O mnie :
- wiek 26 lat, wzrost 186 cm, waga 98 kg, facet
- wymiary udo 62, biodra 102, talia 108, klatka 118
Proszę Was o radę na temat taniej i nie wymagającej wiele czasu (zakupy + przyrządzenie) diety, która pomogłaby mi na dłuższa metę zrzucić brzusio i
boczki jednocześnie sprzyjającej poprawie mojej budowy podczas ćwiczeń siłowych.
W wieku 12-20 lat uprawiałem ostro sport dzieki czemu zawsze wygładałem jak
szczypior , od tego czasu przytyłem dobre 25-30 kilo dzieki 5 latom siedzenia przy kompie na studiach i hektolitrach piwka. Od 3 lat z małymi przerwami codziennie robie pompki ale na tym koniec. Jem to co ugotują rodzice a jest to głównie jedzonko smażone. Najwiekszy problem jest z tym że odzwyczaiłem się od sniadania. Potrafię zjeść pierwszy posiłek o 15-17 a do tego czasu fajki i kawka i czesto dojadam poźnym wieczorem. Dieta im prostsza tym lepsza nie musi być urozmaicona aby prowadząca do celu. Wiem że muszę całkowicie zmienić sposób zywienia i jestem na to gotowy. Od przyszłego miesiąca chciałbym także zacząc trening na siłowni zeby poprawić
to i owo bo pompeczki to juz za malo. Jaki trening dla sredniozaawansowanej osoby moglibyście polecic? Bez szalenstw silka co drugi dzien a w przerwach cos po domatorsku. Dziennie mogę poświecić na trening od 1 do 3 godzin. Fundusz na diete zdecydowanie ograniczony . Nie chciałbym od razu zacząć "bawić się" w różnego rodzaju wspomagacze i spalacze.
Proszę Was o radę i z góry dziekuję za pomoc.
Pozdrawiam