Astutus pisze ze kasa nie gra roli, ze nastepny cykl za rok, wiec co za roznica co wezmie?
Najlepiej wziac cos najlepszego chyba, no nie?
Jak macie kase na BMW 750, to nie kupujecie najpierw fiata punto, potem golfa, a dopiero za dwa lata beemke, jak macie ochote leciec na hawaje, to czy trzeba najpierw wyjechac do ustki, a potem do bulgarii (no chyba ze czesc tak robi/robilaby).
Inna sprawa co to znaczy cos najlepszego - tego wlasciwie nie wie nikt. Nie ma niestety jakiegos rankingu supli - na jednych swietnie dziala mono i oparte na nim stacki, na innych jablko, ester, itp, jeden lepiej reaguje na takie dodatki, a inny - na inne. Jakas metoda to kierowac sie zasada liczby i ilosci skladnikow (sensownych) aktywnych w porcji - zawsze jest szansa ze trafi sie na cos fajnego.
Ale z drugiej strony zwroccie uwage jak chwalony na ogol jest storm - a nie jest najbardziej wypasionym stackiem skladowo ani najnowoczesniejszym.
Zatem moim zdaniem nie ma regul - cokolwiek sie wezmie powinno byc dobrze.
A Giecik dostaje soga.
chwilowy