Prawie rok temu zaczełem wzoją historie z siłownią, ćwiczyłem według planu treningowego który nie był przystosowany dla początkującego (trening 4 razy w tygodniu 2 razy każda partia).W sumie ćwiczyłem 2 miesiące w tym 2 tygonie "rozgrzewki". Przyrosty były fajne siła również skoczyła: obwód ramienia skoczył o 2-3 cm a w wyciskaniu na klatke siła podskoczyła z 45kg do 65kg
Na chamca chciałem trzymać się planu treningowego... powoli czułem pierwsze obiawy przetrenowania... tylko zanim poszedłem o rozum do głowy o zmiane treningu stało się nieszczęście!!! Tego okropne go dnia przy ćwiczeniu klaty a konkretnie w przenoszeniu sztangielki za gółowe przy opuszczaniu ciężaru straciłem nad nim kontrole i "przeciągło" mi ręke mocno ku dołowi, chcąc poratować sytacje jakoś przekręciłem prawą ręke aby pociągnąć cięzar i w tym momęcie coś mi przeskoczyło tak koło stawu barkowego a czacepem bicesa ( naprawde nie wiem jak to dokładnie określić).
Po tym ćwiczeniu miłem dziwne uczucie w barku ale jakoś wtedy nie przejełem się tym zbytnio i kontynuowałem trening.Jednak na drugi dzień to już była masakra ból w barku był silny postanowiłem zrobić sobie przerwe z siłownią z nadzieją na to że ból minie i walcze dalej na siłce z nowym planem...jednak w szkole na lekcji w-f grałem w siate (bez rozgrzewi) chciałem przygrazć w piłke z całej siły ( ) i jak mnie nagle ten bark zaczoł (musiał bym przeklnąć) *bardzo boleć* ,to spać przez niego nie potrafiłem. Ból przeszedł mi całokwicie po 2 mniesiącach ale wakcje już przyszły więc sobie treningi odpuściłem
Teraz wróciłem na siłke ćwiczye prawie 4 tygodnie ACT i zaczynam odczówać nieprzyjemne uczucie w tym barku,który prawie rok temu "kontuzjowałem"...
Rozgrzewka przed ćwiczeniem była raczej dobra tzn. dużo wymachów rękoma ( na różne sposoby) i ćwiczenia rozgrzewające z małym obciążeniam na początek.
Jeśli komukolwiek chciało się przeczytać w całości tę historyjke to mam do niego pytania:
-Co to w ogóle oznacza że znowu odczówam ten bark?
-Czy trwale go "uszkodziłem"?
-CO MAM DLEJ Z TYM ROBIĆ CZY TO OZNACZA KONIEC Z ĆWICZENIAMI?!
Nie wiem o co jeszcze mam zapytać, ale kumaci w tych tematach pewmnie mi coś doradzą/przeanalizują mój przypadek.Prosze o wyczerpujące wypowiedzi.
Gorąco prosze Was o pomoc. Pozdrawiam!!!
Zmieniony przez - dizzy19 w dniu 2005-03-13 19:23:56