tłuszcz a choroby?

Dzisiaj oglądałem jakiś program dla grubasów.Tam padły słowa że ludzie powinni wystrzegać się tłuszczy gdyż powodują choroby serca,nowotwory itp.Powiedzcie mi jak to jest z tymi cholernymi tłuszczami.Gdzie są granice bo ja już nic z tego nie kumam.O tych tłuszczach to gadał jakiś dietetyk.

niezdrowych tłuszczy trzeba unikać i są rużne mity i prawdy każdy gada co innego

Tylko tam było to odniesione do wszystkich tłuszczy i to mnie właśnie zastanawia.

w kazdym produkcie znajdziesz cos nie zdrowego, mniedzyinnymi po to tez bawimy sie w diety, zeby tego swinstwa spozywac jak najmniej

Jak mozna porownac tuszcz trans czy nasycony z kwasami z rodziny omeg-3,a cholesterol we krwi bierze sie z wegli nie tuszczu

wiesz, wątpie zeby jakis grubas interesował sie podziałem tłuszczydla niego tłuszcz to tłuszcz i musi jesc mniej pączków zeby nie być grubym hehe, moze tak im najłatwiej przetłumaczyć hehe

Dzięki.SOGalski dla wszystkich!!!!!!!

"wątpie zeby jakis grubas interesował sie podziałem tłuszczy"
a co? chudy ma sie interesowac?

prawda jest taka, ze organizm potrzebuje wszystkiego ale w roznych ilosciach - tluszczy nasyconych w ilosciach minimalnych. kwasow tluszczowych jedno- i wielonienasyconych wiecej

a choroby serca itd. powstaja glownie na skutek spozycia pokarmow bedacych polaczeniem cukrow prostych, bialka i tluszczy nasyconych - batoniki, wspomniane wyzej paczki (ktore sa podwojnie niezdrowe, bo smazone w glebokim tluszczu) itp.