Cześć
Przepraszam,jeżeli pomyliłam działy,ale jestem nowa.
Chciałabym prosić o pomoc w takim o to problemie :jaką ilością kaszy gryczanej palonej(suchej przed gotowaniem) zamienić 4 kromki chleba(około 245 kcal,dane obliczone na podstawie etykietki na chlebie)
Sucha nie ugotowana kasza ma około 350kcal na 100g Czyli aby uzyskać 245 kcal(4 kromki chleba)powinnam teoretycznie wziąść 70g suchej kaszy.
...Tylko praktycznie nikt suchej kaszy nie je i trzeba ją ugotować...I tu pojawia się problem bo 100g ugotowanej kaszy ma już tylko około 125kcal-dane z pudełka na kaszy(czyli aby uzyskać 245kcal potrzebuję 196g ugotowanej kaszy),a oprócz tego wchodzi tu jeszcze dodatkowa zmienna.Mianowicie kasza w trakcie gotowania zwiększa ciężar.
Ale nie wiadomo dokładnie ile?Ja ważyłam swoją kaszę po ugotowaniu i wychodzi mi,że ze 100g suchej nie ugotowanej kaszy zrobiło się 350g ugotowanej.Na necie innym ludziom wychodzi 400g,300g,250g itp.
Wiadomo że większa część tego ciężaru pochodzi z wody(która nie ma kalorii).Ale ile tej wody jest w ugotowanej kaszy?Oto jest pytanie.
Na internecie znalazłam informację(nie jestem w stanie przytoczyć linku) że kasza zwiększa ciężar 1,4 raza po ugotowaniu nie licząc wchłoniętej wody.
Czyli ze 100g suchej kaszy uzyskujemy 140g czystej ugotowanej kaszy(nie licząc wody).Jeżeli przyjąć ten współczynnik(zwiększania ciężaru po ugotowaniu) 1,4 to z prostych obliczeń wynika,że potrzebuję 140g suchej kaszy,aby uzyskać po ugotowaniu 196g (czystej)kaszy ugotowanej(+ woda ,którą pomijam bo niema kalorii) mającej 245 kcal(przyjmyjąc 125kcal/100g gotowanej kaszy)czyli tyle ile te 4 kromki chleba.
Czy to ma sens?Czy idę dobrym tokiem rozumowania,czy może tworze herezje i komplikuje wszystko niepotrzebnie ?Ja już się pogubiłam w tym wszystkim.Ile w końcu tej kaszy(suchej) wziąść aby zastąpić te nieszczęsne kromki chleba?Bardzo proszę o pomoc.
Przepraszam,jeżeli pomyliłam działy,ale jestem nowa.
Chciałabym prosić o pomoc w takim o to problemie :jaką ilością kaszy gryczanej palonej(suchej przed gotowaniem) zamienić 4 kromki chleba(około 245 kcal,dane obliczone na podstawie etykietki na chlebie)
Sucha nie ugotowana kasza ma około 350kcal na 100g Czyli aby uzyskać 245 kcal(4 kromki chleba)powinnam teoretycznie wziąść 70g suchej kaszy.
...Tylko praktycznie nikt suchej kaszy nie je i trzeba ją ugotować...I tu pojawia się problem bo 100g ugotowanej kaszy ma już tylko około 125kcal-dane z pudełka na kaszy(czyli aby uzyskać 245kcal potrzebuję 196g ugotowanej kaszy),a oprócz tego wchodzi tu jeszcze dodatkowa zmienna.Mianowicie kasza w trakcie gotowania zwiększa ciężar.
Ale nie wiadomo dokładnie ile?Ja ważyłam swoją kaszę po ugotowaniu i wychodzi mi,że ze 100g suchej nie ugotowanej kaszy zrobiło się 350g ugotowanej.Na necie innym ludziom wychodzi 400g,300g,250g itp.
Wiadomo że większa część tego ciężaru pochodzi z wody(która nie ma kalorii).Ale ile tej wody jest w ugotowanej kaszy?Oto jest pytanie.
Na internecie znalazłam informację(nie jestem w stanie przytoczyć linku) że kasza zwiększa ciężar 1,4 raza po ugotowaniu nie licząc wchłoniętej wody.
Czyli ze 100g suchej kaszy uzyskujemy 140g czystej ugotowanej kaszy(nie licząc wody).Jeżeli przyjąć ten współczynnik(zwiększania ciężaru po ugotowaniu) 1,4 to z prostych obliczeń wynika,że potrzebuję 140g suchej kaszy,aby uzyskać po ugotowaniu 196g (czystej)kaszy ugotowanej(+ woda ,którą pomijam bo niema kalorii) mającej 245 kcal(przyjmyjąc 125kcal/100g gotowanej kaszy)czyli tyle ile te 4 kromki chleba.
Czy to ma sens?Czy idę dobrym tokiem rozumowania,czy może tworze herezje i komplikuje wszystko niepotrzebnie ?Ja już się pogubiłam w tym wszystkim.Ile w końcu tej kaszy(suchej) wziąść aby zastąpić te nieszczęsne kromki chleba?Bardzo proszę o pomoc.