19 lat, 179 wzrost 87,5 kg
2 lata temu w wakacje ćwicząc 3-4 razy w tygodniu FBW przez cały lipiec + mniej jedząc nie schudłem ani grama, w sierpniu po zakonczeniu redukcji schudłem z 91,5 na 82kg w nie wiem, pare dni? Przemiana była ogromna, wszyscy ją zauważyli, wszystkie ubrania do wymiany ze względu na rozmiar, a wszystko to okupione małym kosztem, bo ta redukcja nie kosztowała mnie zbyt dużych wyrzeczeń i przełamań.
Po nowym roku 2020 postanowiłem dobić gada i ostatecznie zejść z 89,5 kg na ok. 76-77. Nie mam ustalonej diety, jem co chcę jednak w rozsądnych ilościach celując ok. w 1800-2100 kcal dziennie, ograniczyłem cukry we wszystkich produktach do minimum, nie przemycam kcal, jem dużo warzyw i owoców. Obecnie pisząc ten post minął miesiąc czasu, jem o wiele mniej niż przed redukcją, a waga zatrzymała sie na 87,5 kg. Owszem, pierwsze 2 kg zeszło w tydzień ( woda ), także to norma, teraz jednak stoi nadal na tych 87,5. Mierzyłem się - pas został taki sam, 96 cm obwodu. Jedyną zauważalną cechą jest przyrost tkanki mięśniowej ( ćwiczyłem przez ten miesiąc może z 4 razy FBW ) i wzrost siły, jednak tłuszcz był taki jak wcześniej. Oprócz jedzenia o wiele mniej, ćwiczyłem trening od 0 do 100 pompek, zaczynając od ledwo 4-5, a teraz robię ponad 30 - codziennie również chodzę do szkoły ( 5km w obie strony ), dużo codziennego ruchu ogólnego, w tym wieczorne wyjścia na szybkie spacery po nawet 8-10km. Drugim efektem jest o wiele lepsze samopoczucie, mam więcej chęci i energii na wszystko, ogólnie dobrze mi się żyje. Nie czuję głodu w ciągu dnia, nie podjadam, żadnych słodyczy ( gorzka czekolada 90% kakao aby jedną kosteczke na 2-3 dni ), mimo to oprócz wyżej wymienionych efektów boczki, brzuch, okrągła twarz, duże pośladki i ginekomastia są nadal - nic się nie zmieniło, co mogę robić nie tak?
Zmieniony przez - koldi123 w dniu 2020-01-31 15:35:40
Zmieniony przez - koldi123 w dniu 2020-01-31 15:37:11
Zmieniony przez - koldi123 w dniu 2020-01-31 15:37:33