Trening FBW do oceny

Cześć. Ćwiczę od września na siłowni, moim celem jest zbudowanie masy mięśniowej. Od początku ćwiczę FBW, pierw w domu (od ok.maja), aż do teraz. Trening był zmieniany kilka razy, ostatnio zamieniłem Wyciskanie sztangielek siedząc na FacePull, gdyż mam problem z barkami, oraz Callifornia Press na ściąganie drążka w/g (przy robieniu CP dolegały mi skurcze w odcinku około miednicy). Ćwiczę 3x w tygodniu na siłowni (Pn, Śr, Pt) Sobota zostaje na męczenie brzucha, dodam jeszcze 3x w tyg w-f. Dietę opiszę na końcu. Trening na początku ułożony został pod 5 serii, ćwiczyłem tak przez 1,5 msc od września do listopada, po tym czasie zmniejszyłem liczbę serii do 4. Progresja wygląda tak, że z treningu na trening zwiększam liczbę powtórzeń, a potem +5kg, +2,5kg. Posiadam 2 zestawy ćwiczeń:

Zestaw A:
-Przysiady 4x 6-8 70kg
-Wiosłowanie 4x 6-8 45kg
-Wyciskanie na ławce 4x 6-8 57,5kg
-OHP 4x 6-8 40kg
-Wyciskanie Francuskie do karku 4x 10-12 25kg
-Uginanie ramion ze sztangą prostą 4x 10-12 27,5kg
+wznosy ramion z hantlami 3x 10 7,5kg

Zestaw B:
-Przysiady (to samo)
-Martwy ciąg klasyczny 4x 6-8 80kg
-Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 4x 10-12 20kg
-FacePull 4x 10-12 35kg
-Ściąganie drążka w/g 4x 10-12 30kg
-Uginanie sztangi (modlitewnik) 4x 10-12 22,5kg
+Łydki 3x 12 20kg

Dieta to 80% nieprzetworzone produkty, makro to (Białko:200, Tłuszcze 80, Węglowodany 490). Suplementy które używam to Kreatyna, Omega3, Wit D, Białko wpc.
Dosyć długo dążyłem do znalezienia 0 kalorycznego, na dziś dzień jest to około 3100kcal. Podaje w załączniku tabelę z cyklem masowania, które na początku praktycznie nie ruszało się z miejsca ( nie wiem może zaszła jakaś rekompozycja??) dopiero teraz coś się pnie w górę z wagą bo jeżeli chodzi o progres siłowy to z treningu na trening progres był. Sylwetka wygląda tak jak na profilowym, dosyć świeże zdjęcie, jeżeli chodzi o pomiary ciała to mierzyłem się tylko na początku i chciałbym się kolejny raz zmierzyć pod koniec roku, aby mieć jeszcze większą motywację na nowy rok :D
Jeżeli macie jakieś uwagi do treningu, czy do indywidualnych ćwiczeń to piszcie, z chęcią wysłucham waszych rad, bo staż to ja mam nie wielki. Technika w ćwiczeniach jest dla mnie bardzo ważna i nawet trener personalny pobliskiej siłowni powiedział, że ogarniam. Kontuzji nigdy nie miałem, tylko te barki. Dodam tylko, że przed masowaniem robiłem dość surową redukcje 1800kcal, co nie było zbyt dobrym pomysłem w temacie zdrowia.

Jak już w A masz przysiady to w B dałbym inne ćwiczenie na nogi na przykład wykroki tak aby nieco urozmaicić ten trening.

W trening A te wznosy hantlami to jest ćwiczenie na barki czy na biceps uginanie?
Jak masz możliwość to zamień sobie to ściąganie drążka wyciągu górnego na podciąganie na drążku.
Warto by było jeszcze coś dołożyć na brzuch po jednym ćwiczeniu w każdym planie będzie odpowiednio.
Co do diety to musisz się regularnie ważyć i dokładać jeśli waga stoi w miejscu to klucz do progresowania.

Okej zmieniłem w 1 zestawie dodałem wykroki. Wznosy są na barki, ściąganie drążka w/g to ćwiczenie na triceps, czy dobrze będzie z niego zrezygnować na rzecz pociagnieć? Kolejny problem pojawia się właśnie w samym podciaganiu gdyż ciężko jest mi progresowac na nich, 4 podciagniecia max

Jeśli to ściąganie drążka jest ćwiczeniem tricepsowym to nie ma tematu myślałem, że to ćwiczenie też na wyciągu górnym ale na triceps możesz spokojnie zostawić.
Natomiast jeśli chodzi o sam grzbiet to podciąganie na drążku jest best of the best więc warto w tym ćwiczeniu podziałać.
Jeśli maks to 4 powtórzenia to można śmiało dołożyć jakieś negatywne podciągnięcie czy pobawić się z gumami. Jednym słowem warto dołożyć do planu treningowego w najsilniejszej formie i szlifować technikę i ilość podciągnięć.