Szacuny
13
Napisanych postów
230
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8945
Hej,
od jakiegoś czasu tylko bym spał, na treningi mi się nie chce chodzić, zmuszam się, ale nie robię wszystkiego. Mam pytanie czy Wy też tak macie? Czy to może zależeć od zmiany pory roku i końca lata? Co robicie w takim wypadku?
Od razu zaznaczam, że dietę oraz treningi mam ok jeżeli chodzi o rozplanowanie.
Być może to odbicie stresów, depresja, ostatnio nawarstwiło mi się dużo problemów.
Treningi są jak mycie zębów. Nie myślę o nich. Po prostu to robię. Decyzja została podjęta.
Szacuny
444
Napisanych postów
2520
Wiek
26 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
266183
Zluzowałbym intensywność treningową na jakiś czas, może po prostu organizm jest trochę przeciążony? Nie było żadnej redukcji, ani latania dzień w dzień do upadłego na treningach? Ewentualnie mile widziany przegląd zdrowia w laboratorium, choćby podstawowe wskaźniki :)
Szacuny
13
Napisanych postów
230
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8945
jestem cały czas na redukcji, tak ma być. Treningi co drugi dzień. Fizycznie nie jestem przeciążony absolutnie. Nie mam prawa być. Natomiast coś psychika siada. Dużo stresu, za dużo się skumulowało. Ale niedługo mam urlop to sobie w ogole odpocznę. Myślałem, żeby brać coś na depresję, itp
Treningi są jak mycie zębów. Nie myślę o nich. Po prostu to robię. Decyzja została podjęta.
Szacuny
444
Napisanych postów
2520
Wiek
26 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
266183
Może za duża obniżka kalorii, wskutek czego też obniżona regeneracja. Lekami zminimalizujesz tylko skutek, przyczyna nadal będzie w tobie siedziała i wyrządzała ewentualne szkody. Jeżeli można coś pomóc, to jedynie zmniejszyć ilość stresorów + ewentualnie wykonać kontrolne badania.
Szacuny
13
Napisanych postów
230
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8945
Tak, masz dużo racji, ale to się łączy jedno z drugim. Jak stres, to i jeść się nie chce, ja tak reaguję. Wiem, że inni mają inaczej i przy stresie jedzą więcej. Napisałem że dieta ok, ale w sensie rozpiski, nie jem wszystkiego, jeden posiłek odpuszczam. Dzięki za życzliwe podejście.
Treningi są jak mycie zębów. Nie myślę o nich. Po prostu to robię. Decyzja została podjęta.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
kuba003
Być może to odbicie stresów, depresja, ostatnio nawarstwiło mi się dużo problemów.
jak najbardziej to może mięć przyczynę , tym bardziej że jesteś na redukcji co się wiążę z deficytem kalorycznym i dłużej to trwa tym bardziej może się nasilać, dlatego często się stosuje na redukcji tydzień dwa na bilansie na 0
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
Mało jedzenia to jeszcze nie jest straszny problem szczególnie w kontekście pojedynczego dnia , gorzej o wpływie od 'środka' choćby ze względu na kortyzol.