Jestem obecnie na CKD od 3 miesiecy. Wagi spadlo 17kg i obwod pasa mocno zlecial, niestety zgubilem karteczke z obwodami wiec nie podam dokladnych danych. Razem z pasem oczywiscie spadly inne obwody, spadla tez troszke sila ale to jest do nadrobienia. Ladowania robilem co tydzien. W kazdym razie z diety jestem ponownie mega zadowolony.
W srode wyjezdzam na wczasy i na pewno nie bede mial czasu na diety i cwiczenia, wejdzie tez pewnie alkohol ktorego na diecie nie ruszalem. CKD bede musial przerwac i kontynulowac po powrocie lub przejsc na low carb. Szczerze mowiac troche mnie oslabil ten brak wegli wiec moglbym sprobowac z low carb. Ostatnie ladowanie robilem 2 tygodnie temu (ostatni tydzien przed wyjazdem chcialem pociagnac dluzej bez ladowania). Mam jeszcze troszke tluszczu do spalenia.
Zastanawiam sie jak zakonczyc diete? Jesc po prostu co sie da? Przeciagnac jeszcze CKD do np wtorku?
Czy po powrocie lepiej przejsc na low carb i interwaly czy kontynulowac CKD?