SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wszystko do poprawy, dieta, trening + włączenie suplementacji

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1019

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Wiek 42 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 17
Witam serdecznie wszystkich.
Piszę tego posta, ponieważ chciałam prosic i poradę co robic dalej. Chyba straciłam motywację i chciałam zweryfikowac i poddac ocenie moje postepowanie.
Piszę w tym dziale mając świadomośc, że po troszę pasuje do każdego z nich. Nie znalazłam działu - „ogólne” więc piszę tu, chcąc równocześnie dac ogólny obraz moich poczynań.
Cwiczę regularnie od 3,5 roku. Nie jestem otyła ani nawet nie mam nadwagi. Ważę 55 kilo +/- 2 kg (raczej -2 kg). Moim problemem jest otłuszczenie ciała. Mam boczki, bryczesy, oponkę na brzuchu, a także początki cellulitu na rękach :(
Zaczęłam 3,5 roku temu od treningów z Ewą Chodakowską 3 razy w tygodniu, po roku cwiczyłam już 6 razy w tygodniu różne jej treningi. Oprócz tych najbardziej lajtowych typu skalpel i skalpel 2. Są to ponoc treningi angażujące całe ciało, do najlżejszych nie należące. Po 1,5 roku dorzuciłam bieganie. Najpierw pół godzinki (ok 5 km) potem przeszłam na interwały. Nie widząc większych efektów postanowiłam zwiększyc dystans. Biegałam jednostajnie 10-12 kilometrów. W efekcie wyglądało to tak, że biegłam 3 razy w tygodniu po 10 km i 3 razy cwiczyłam treningi Chodakowskiej. Wolne tylko w niedzielę. Po ok. 4 miesiącach zaczęły dokuczac mi bóle mięśni i ogólne potworne zmęczenie. Równocześnie stosowałam dietę z serwisu Vitalia (czyli rozpisana przez dietetyka). 1200 potem 1500 kalorii. Ok waga zeszła do ok 53 kg. Ale otłuszczenie wciąż było takie samo, po prostu nic, zero, nul :( Zaczęam szukac i gdzies przeczytałam, że biegi dystansowe to najgorszy sposób na schudnięcie (!) I kolejna załamka – jak to???? Postanowiłam znów wrócic do krótkich ale intensywnych biegów interwałowych (max. pół godziny) oraz dorzucic cwiczenia siłowe – kettlebell. W efekcie mój tygodniowy trening wyglądał następująco:
2x w tygodniu bieganie
2x w tygodniu kettlebell
2 x w tygodniu treningi z Chodakowską
Wolne w niedzielę. I co? I nic.... Moja dieta. Naprawdę staram odżywiac się zdrowo, nie lubię fast foodów, gazowanych napojów. Rozkład dnia pozwala na 4 posiłki. Nie widziałam różnicy pomiędzy stanem kiedy rygorystycznie przestrzegałam diety 1500 bez grama słodyczy i alkoholu, a pomiędzy stanem kiedy pozwalam sobie na wszystko....Wiem, że moim przekleństwem jest to, że uwielbiam gotowac. Lubię też jeśc ale nie objdam się. Słodycze tylko 1 raz w tygodniu...
Straciłam motywację, straciłam wiarę w to, że kiedykolwiek pozbędę się boczków a już nie mam co marzyc o pozbyciu się tej galarety z brzucha i pokazaniu mięśni na brzuchu....
Cały grudzień nie cwiczyłam... dwa dni temu znów zaczęłam ale tylko dlatego, ponieważ to naprawdę lubię. Poza tym wpaniale wpływa na mój kręgosłup co jest mi potrzebne w pracy, ponieważ mam pracę fizyczną, stojącą – 9 godzin/4 razy w tygodniu.
Po raz pierwszy pomyślałam o spalaczach tłuszczu. Jestem na etapie dania sobie ostatniej szansy i zakupu któregoś z nich. Trochę wątpię w efektywnośc ich działania, trochę boję się, ze będę się po nich źle czuła... ale może to jest jedyna szansa?
Moje pytania:
1) Jak urozmaicic treningi? Może ja to w ogóle źle rozplanowałam? Co mogę poprawic? Może dorzucic jeszcze siłownię lub pływanie, może inaczej rozplanowac? A może jaw ogóle cwiczę za dużo? Moze ograniczyc treningi do 4-5 w tygodniu?
2) Czy jest prawdą, ze aby odtłuścic ciało trzeba stosowac rygorystyczną dietę przez minimum 3 miesiące? Może dłużej? Czy to prawda, że nawet 1 mały cukierek może zakłócic cały procs odtłuszczania?
3) Gdzies czytałam artykuł, że pewne osoby muszą obcinac węgle w diecie aby schudnąc, podczas gdy innym takie postępowanie nie służy. Skąd mam to wiedziec?
4) A może problem leży po stronie tarczycy? Nigdy nie miałam problemów z tarczycą ale może warto przebadac się pod tym kątem?
5) Jak to jest z cwiczeniem na czczo? Przyznam lubię cwiczyc na czczo ale od ok pół roku staram się zjesc choc kęs węglowodanowy (daktyl, kawałek banana) chodzi o glikogen. Dopiero po treningu (ok pół godziny) jem posiłek (śniadanie lub obiadokolacja w zależności czy cwiczę rano, czy po południu ok 16.00
6) Co z dietą? Dietetyk powiedział mi, ze to nieprawda z zakazem jedzenia owoców i węglowodanów wieczorem, że tak długo jak jestem aktywna w ciągu dnia mogę je jeśc. Tymczasem podobno obecne zalecenia WHO mówią o 1 owocu dziennie i tylko rano na diecie redukcyjnej. Ile powinnam obciąc kalorii abyaby sobie nie zaszkodzic? Obliczylam, że przy takiej aktywnosci potrzeba mi ok 2500 kalorii więc wtedy obcięłam do 1500 – może za dużo? A może wcale nie potrzebuję 2500?
7) I na koniec co ze spalaczami – po przeczytaniu recencji chciałabym zakupic 2 różne np. Stimerex Hardcore + Target A2, może dorzucic jakiś diuretyk. Może to jest moja ostatnia szansa? Myślicie, że warto?
Przepraszam wszystkich za tak długi wywód. Starałam się zobrazowac jak to u mnie wygląda. Może ktoś dopatrzy się błędów. Będę wdzięczna za jakiekolwiek rady, ale też krytykę – byle konstruktywną.
Pozdrawiam wszystkich
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 273 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11193
tylko nie diura....napisz dokładnie co dzisiaj zjadlas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 978 Napisanych postów 11361 Wiek 5 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 191524
Ad.1: https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html
ad.2 Nie prawda , najważniejszy jest bilans całodzienny możesz doczytać tutaj :
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html
http://potreningu.pl/articles/2903/wszystko-co-chcialbys-wiedziec-na-temat-kalorii-a-boisz-sie-zapytac
http://potreningu.pl/articles/1480/pulapka-energetycznego-bilansu-czyli-dlaczego-dieta-nie-zawsze-dziala-

ad.3 Tak i nie , jedni preferują węglowodany inni bardziej tłuszcze , zależy też od poziomu tkanki tłuszczowej chodź lepiej podchodzić do każdego indywidualnie .

ad.4 Warto a także cały panel krwi .

ad.5 http://potreningu.pl/articles/2604/trenowanie-na-czczo---czy-sie-oplaca 
http://potreningu.pl/articles/235/trening-na-czczo--fakty-i-mity

ad.6 http://potreningu.pl/articles/531/owoce-i-odchudzanie

ad.7 Najpierw dieta i trening , jak jest zastój to dopiero dokładamy spalacze najpierw lekkie a potem mocniejsze.
Pozdrawi
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wypchany brzuch

Następny temat

Dieta Do oceny

WHEY premium