Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
40
Witam.Mój problem polega na braku dobrej pompy na klatce piersiowej.Aktualnie ćwiczę rzeźbę a mój trening na klatke wygląda tak.Wyciskanie sztangi pod skosem dolnym jak i górnym,(3/4 serie po 20razy) potem zamieniam sztange na hantelki i ćwiczę rozpiętki (3/4 serie po 16razy) następnie wyciskanie hantelkami (3/4 serie po 20razy) i na koniec rościągniejące, przenoszenie hantelki za głowe (4serie po 20razy).
Dodawałem interwały, po jednym ćwiczeniu szybko zaraz przechodziłem do następnego aby dobrze pompować i nic.Próbowałem wiele kombinacji i cały czas kończy się na delikatnej pompie.Głównie czuje trochę pompy od strony zewnętrznej klatki (Koło pachy :D) no i w górnej części.Ale to wszystko po spięciu mięśni, lecz bez spinania ich nie czuję.
Dodam jeszcze, że wykonuję ćwiczenia na małych ciężarach a jak kończę każdą serie to na ostatnich siłach i czuje jak pracuje wszystko.Jedyny dziwny znak jest, że podczas wiciskania często boli mnie w okolicach kapturka.Ćwiczę prawidłowo, ściągam łopatki nie prostuje do końca...
Jeśli ktoś miał podobny problem prosze aby się wypowiedział i coś doradził.(Np. Biceps znakomicie się pompuje)
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
124
możesz spróbować to:
wycisk sztangi na płaskiej ławce 12/10/8/8 progresja ciężaru
wycisk hantli na ławeczce skos w górę 12/10/8/8 progresja ciężaru
wycisk sztangi na ławeczce skośnej dolnej 12/10/8/8 progresja ciężaru
rozpiętki na maszynie 12/10/8/8
na dopieszczenie pompki schodząc maksymalnie do dołu <najlepiej wykonywać na ketlach czy uchwytach> serie wg. uznania
Zmieniony przez - mlodylbk w dniu 2014-09-25 13:10:03
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
40
Ze względu na drobną kontuzje maksymalne obciążenie jakie mogę podnieść bez bólu to 60kg, z jakim powinienem ćwiczyć? Czytałem, że 50% maksymalnego.Ja ćwiczę z 40% i może tutaj też lezy wina?...