Szacuny
1012
Napisanych postów
5430
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
137205
Maczeta... maczeta... narzędzie ogrodnicze używane od wieków jako broń biała, dość długie żeby ściąć łeb jednym cięciem, ostre. jak się obronić bez ucieczki? Na aikido uczą technik zejścia przed bronią białą i obuchową, ale nawet ortodoksyjni aikidocy przyznają, że takie techniki kupią ci ci najwyżej sekundy życia. Osobiście nosiłbym jakiś pistolet gazowy albo został Sajaninem i utwardził skórę na żelazo;) Nie no, zapisz się na jakiś system combatowy to podłapiesz techniki do tego, żeby kupić czas na ucieczkę. Albo złap w klincz napastnika i zanim się uwolni przegryź gardło
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
2343
Napisanych postów
30730
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
271512
jedyna Twoja szansa to dopaść i załatwić napastnika nim wyciągnie maczetę,inaczej kaplica. Zadaj sobie tylko pytanie czy jest sens ryzykowac i bawić się w superbohatera?
PS: Z gory odpowiem na pytanie a co jeślik nie mamy gdzie uciec....jeśli nie masz gdzie uciec tzn że popelniłeś błąd wcześniej dopuszczajac do takiej sytuacji, np przez gapiostwo nie zauważyłeś że wlazłeś w ciemną ślepą uliczkę w której nie jesteś sam.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-08-08 20:36:26
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
1
Napisanych postów
25
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
643
W Krakowie nie atakuje się maczetą przypadkowych osób, tylko konkretne cele.
Jeśli jesteś takim "konkretnym celem" to sobie zasłużyłeś na cios maczetą.
Jeśli nie, a mimo to ktoś wyskoczy z maczetą to:
Kop, kop, kop - machaj nogą, nie pozwól się zbliżyć. Maczeta służy tylko co cięcia a nie do pchnięć, wiec gość potrzebuje przestrzeni żeby wziąć zamach. Jedyna szansa na wygraną to poczekać na ten wielki zamach i wejść ciałem kiedy będzie miał broń w górze.
I tak cie trochę potnie w zwarciu, ale to będą powierzchowne rany.
To co napisałem to oczywiście tylko teoria. W prawdziwym świecie możesz trafić na szczurka który będzie tylko straszył, ale możesz też trafić na szermierza który poza maczetą w każdym rękawie ma po 2 noże.
Konkluzja: Nie walcz przeciwko maczecie.
Pozdrowienia z Krakowa
Zmieniony przez - Qezzy w dniu 2014-08-10 17:19:37