Anastasiya Kvitko (24l.) z Rosji dzięki swoim pokaźnych rozmiarów pośladkom zyskała popularność w sieci i przydomek "rosyjska Kim Kardashian”. Co na to Anastasiya? Powiedziała:
„Lubię Kim Kardashian, ale nie podoba mi się porównywanie do niej - jest daleko za mną.”
Zdjęcia, które publikuje na Instagramie, przeważnie mają około 200 tysięcy polubień. Co prawda fotki są mocno wyretuszowane przez Anastasiye, ale fanom, których ma ponad 10 milionów, w ogóle to nie przeszkadza. W wywiadzie dla Daily Mail powiedziała, że dawniej trenowała lekkoatletykę, a teraz stara się po prostu być w formie i dbać o swoje ciało. Trenuje cztery razy w tygodniu, nie je mięsa, unika fast foodów i po prostu zdrowo się odżywia.
Dodała również, że jedynym zabiegiem chirurgicznym, jaki kiedykolwiek miała, było usunięcie wyrostka robaczkowego. Nie wszyscy jednak wierzą w to, co mówi… Ale Rosjanka w ogóle nie przejmuje się tym, co o niej piszą. Uważa się za doskonałą i mówi, że nie chce niczego zmieniać w swoim wyglądzie. A Wy jak myślicie? Doskonała czy jednak nie?
ruscy to maja mniemanie o sobie, laska po ilustam operacjach plastycznych, z kinolem jak maly siusiak i twarza jak jakis pokemon ale jest znana bardziej od ksrdaszjanki, ktora ma na samym insta ze 150mln followerosow? gdyby nie ta kiczowata apka, to by nik o niej nie wiedzial, jak zreszta o 99% reszty fithalin...
Mnie tak się nie podoba, pewnie fajniej wyglądala przed tymi operacjami, jak się jakieś robi to trzeba wiedzieć jak i po co te operacje. Gora jeszcze ok ale dół strasznie wyglada.
ta dupe, ktora nie moze sie zmiescic na kiblu, to ma taka od urodzenia, przeciez napisala, ze jedyna operacje jaka miala, to usuniecie wyrostka %-)
jak była mała to matka chyba w foremkę ja kładła %-)
Co się czepiacie, dobrze wygląda, szarpałby jak Reksio szynkę ;-)
Pewnie lepiej by wyglądała gdyby nie te wszytskie operacje.
Trzecie zdjecie od góry twarz jeszcze fajnie wygląda, bo reszt strasznie przerobiona już, nie wie czy to makijaż czy kolejne operacje.