THERMO STIM - relacja z cyklu

Nie tyle pomo"RZ"e, co raczej pomoże. Co do efedryny, mam wątpliwości, czy jej suplementacja to powód do dumy. Na pewno nierozsądnym jest zachęcanie kogoś do tego, ale to już inna kwestia...

o DHEA jest sporo postow na forum Slawka

zdecydowana wiekszosc stosujacych chwali sobie

a czy ja zachęcam do brania efedryny ?
to nie jest dostępne jak alkohol w sklepie ...

zresztą za tydzień kończę efi i zmieniam na yohimbine HCL
i będę dalej ciągnął z TS . potem już mocniejsza zabawa
ostatnie 6 tygodni

fat płonie , a potliwość masakra
brakowało mi na polskim rynku dobrego ziołowego spalacza
którego można by połączyć z wyżej wymienionymi środkami ,
rok temu korzystałem z scorcha i było w sumie ok
ale wydaje mi się że TS trochę lepiej ,,grzeje" no i
skład ciekawszy . teraz widzę że już same ketony malin można kupić osobno hehe ciekawe co ?

W sumie właśnie brakuje mi osobnego produktu z ketonami malinowymi, bo chciałbym wraz z sinetrolem dorzucić je do stałej suplementacji.

jest dostępny w Polsce z SNS RK-500
ale cena tak chora że nie opłaca się
kupować i płacić tyle kasy za ziółka !

No fakt, wychodzi 1 zeta za 1 kapsułkę.

jak liczysz na mniejsze odkładanie się tkanki tłuszczowej

to daj przed każdym treningiem jako stałą suplementację
porcję TS + jeszcze ew. 2-3 g L-K i obetnij węglowodany
w DNT od 20 do 50% nawet

spalacze można ciągnąć nawet i 3 miesiące
3 lata temu mówił mi o tym R.Borysiuk
a my tu mówimy tylko o suplementacji przed treningowej

pokombinuj

Dj, dzięki za rady :P Aczkolwiek ten wątek powstał niejako z mojej przyczyny i wiem, co czynić :P Niemniej doceniam Twoją pomoc ;)

od połowy maja/czerwiec zaczynam ostateczną rozprawę ze smalcem, wydaję mi się, że miesiąc może być wystarczający. Planuje iść tą samą drogą co Ty... Powiedz mi, ile kapsów miałes okazje łykać i czy zabezpieczałeś sie jakoś specjalnie poprzez BCAA? chodzi mi o to czy na 120kapsów 1kg bcaa starczy. Nutrifarm mógłby zrobić jakies mini testy w dziale :D

Łykałem cały czas 3 kapsy dziennie, 2 przed treningiem. Po dopracowaniu wyglądało to u mnie (i wygląda) tak: ok. 1h przed treningiem (na czczo) 2kapsy TStima + CarniLineAqua + 1 MC Taurine, 30-20min przed treningiem BCAA (min. 1,5g/kg masy ciała). Gdy przeszedłem na dietę Binia, tego BCAA było więcej, bo popijałem 3-4 razy dziennie w ciągu dnia. Jeśli chodzi o szczegóły (związane z treningiem i dietą) - tu już muszę zrobić odesłanie do wcześniejszych wypowiedzi. A łykam TStima ok. 1h przed treningiem, bo mam bliżej niezidentyfikowane problemy z trawieniem i długo zalega mi wszystko w żołądku (o wolnej przemianie materii nie wspomnę - tym bardziej jestem skazany na suplementy ją przyśpieszające). Teraz TStima stosuję niejako prewencyjnie.