Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
61854
Potrzebujesz kostium do przysiadów, koszulke do wyciskania i kostium do ciągów(ewentualnie możesz mieć ten sam do siadów i ciągów). Oprócz tego pas trójbojowy i bandaże do siadów. Przydać się mogą również owijki na nadgarstki. Co do firm to w Polsce najpopularniejsze są INZER oraz TITAN. Proponuję abyś porozmawiał na temat sprzętu ze swoim trenerem. Na pewno Ci pomoże
PS: Z rozmiarami jest różnie w zaleźności od firmy i modelu danego kostiumu/koszulki.
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
61854
Kostium champion na poczatek jak najbardziej. Jest dość miękki i "przyjemny" jeśli można tak powiedzieć i można się w nim dobrze uczyć podnosić. Co do koszulki to na początek polecałbym TITANA F6, jest dość prosty do opanowania i w miarę bezpieczny.
Szacuny
2
Napisanych postów
689
Wiek
40 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
20220
Z koszulek oprocz F6 to bardzo przyjemna jest FURY. F6 bardziej dla tych co mostkuja i prowadza lokcie ok 45-60 stopni od tulowia, FURY bardziej dla tych co prowadza lokcie szeroko i co raczej nie mostkuja.
III miejsce w MP 2009r, 2011r
II miejsce w PP w WL 2009r, 2010r
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
61854
Dziko z tymi łokciami to nie na odwrót? Bo ja normalnie wyciskam z łokciami 60-45 a jak w koszulce(F6) się uczyłem to trener kazał mi "walczyć z koszulką" i jak najszerzej łokcie prowadzić i wtedy była petarda z dołu. Ale gdy łokcie schodziły mi bliżej tułowia to już dupa była...
Szacuny
2
Napisanych postów
689
Wiek
40 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
20220
Ja tez wyciskam w F6 i prowadze lokcie tak jak Ty i tez na dole musze rozszerzac troche lokcie bo inaczej mi sie skladaja. Ale widzialem jak chlopaki wyciskali w FURY (jeden kumpel tez w niej wyciska) i oni prowadza lokcie prawie pod katem 90stopni od klatki.
III miejsce w MP 2009r, 2011r
II miejsce w PP w WL 2009r, 2010r
Szacuny
2
Napisanych postów
689
Wiek
40 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
20220
Kurde, teraz to juz sam nie jestem pewien.
Wydaje mi sie ze w F6 gdy sie mostkujesz to na poczadku lokcie masz weziej i rozszerzasz je im blizej klatki, no i opuszczasz na koniec mostka. A w FURY chyba od razu prowadzisz lokcie bardzo szeroko no i raczej opuszcza sie troche wyzej. Gnerelanie mowi sie ze F6 dla mostkujacych a FURY dla nie mostkujacych albo mostkujacych slabo. Ale znam kilka osob ktore mimo ze robia dosc spory mostek to wyciskaja w FURY i maja spora przebitke w koszuli, inne wyciskaja w F6 a mostek robia raczej dosc skromny a i tak koszula daje im sporo.
Wrzucam fotke z mojego wyciskania z Suprasla, niestety nie mam filmiku. Mostek nie jest tak duzy jak sie wydaje, spory brzuszek i tylek robia takie wrazenie. Wazylem wtedy 148,7.
Zmieniony przez - Dziko w dniu 2008-05-05 10:56:57
III miejsce w MP 2009r, 2011r
II miejsce w PP w WL 2009r, 2010r