SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Spora redukcja - problemy w przyszłości?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1572

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 34 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 456
Witam!

Zapewne parę osób pamięta mnie, jak ostatnio chwaliłem się swoimi osiągami w diecie. Chciałbym więc zaznaczyć, iż w wieku 15 lat, 7 miesięcy temu ważyłem 119kg i byłem okropnie innym człowiekiem. Zacząłem się za dietę zbilansowaną - na początek 1200 kalorii, a po czterech miesiącach przeszedłem na 1400. Problem w tym, że kilogramy na początku zaczęły iść mi szybko, a dopiero teraz, gdy ważę 73kg, ciężko mi jest cokolwiek schudnąć i myślę, że to wystarczy. Sęk w tym, że teraz zaczynam mieć porządne wyrzuty sumienia, bo jak rozpoczynałem dietę, to nie wiedziałem tylu rzeczy co teraz. W sumie schudłem już 46kg. Mój wzrost to 183cm.

Jeśli chodzi o samą dietę, to tak jak powiedziałem - żadnej głodówy, dzięki takiej liczbie kalorii potrafię się czasami naprawdę dobrze najeść owocami, warzywami z mięsem czy innymi, zdrowymi rzeczami bez dodatku smażonych tłuszczy. Staram się nie zapominać o żadnym ze składników zbilansowanej diety - węglowodany, białka, jakieś tam tłuszcze itd. Na diecie nigdy źle się nie czułem, oprócz tego, że miałem jakiś czas temu zawroty głowy po szybkiej zmianie ciśnienia (np. szybkie wstanie z wanny w gorącej wodzie). Dopiero ok. miesiąc temu zacząłem wspomagać się witaminami w tabletkach, a jeszcze wcześniej i aż do dzisiaj brałem dodatkowo wapń i magnez, bo bez tego w nocach potrafię się budzić z powodu skurczu mięśni łydek. Uważam na to co jem, sprawdzam każdy produkt itd. Prawie codziennie staram się ćwiczyć na siłowni, tyle że raz na zajęciach szkolnych, raz poza nią. Są to aeroby - głównie bieganie, przez co staram się, żeby było dosyć intensywnie. W swojej kondycji zauważyłem naprawdę ogromną poprawę.

Ostatnio jednak strasznie mocno naczytałem się na jo-jo. WIadomo, że osoby stosujące bezsensowne diety są na ten efekt narażone - głodówki, diety ograniczające się do paru składników itd. Ja wiedziałem, że mnie to dotyczyć nie będzie, jako iż stosuję zbilansowaną dietę i wykonuję ćwiczenia. Teraz, po 7 miesiącach, przez kolejne 8.5 chciałbym prowadzić proces stabilizacji wagi, zwiększając co tydzień ok. 50 kalorii i miałbym skończyć przed świętami z liczbą 3300 kalorii (z 1400 wcześniej). Zaczęła mnie niestety dobijać pewna kwestia. Dietetycy oraz inni 'znawcy' mówią, że nie można się odchudzać szybko, ale 1kg na tydzień. Myślę, że mówią to szczególnie o tych osobach, którzy po diecie od razu wracają do wcześniejszego jedzenia (bez stabilizacji wagi). W końcu organizm jest mocno obciążany taką zmianą, a w moim wieku pewnie jeszcze bardziej szczególnie. Mogą się pojawić problemy zdrowotne, ale ja nie czuję się źle z moją dietą. Jednak zacząłem się martwić, że nawet jeśli przez 7 miesięcy schudłem 46kg i jak zrobię uważną stabilizację wagi przez 8.5 miesięcy, to te kilogramy wrócą. Wiem, że zmieniłem się od tamtego momentu kompletnie. Nauczyłem się sporo o zdrowiu, dietach, pomysłach na to jak tworzyć posiłki z głową, ale czy moje kilogramy nie zeszły zbyt szybko? Czy przypadkiem nie za bardzo wzięły mnie 'fantazje' i czy źle zrobiłem, stawiając na bardziej niskokaloryczną dietę, tym bardziej w wieku 15 lat? Może powinienem np. odchudzać się na diecie, która miałaby więcej kalorii? Czy to wszystko będzie teraz miało efekty, jeśli postaram się zrobić stabilizację wagi? A może powinienem ją wydłużyć o dwa razy? Naprawdę się boję, bo nie odzyskać tamtych kilogramów. Myślę, że szybko schudłem, bo miałem naprawdę wielką nadwagę - otyłość II stopnia według BMI i byłem cholernie gruby, przez co w lekko ponad pół roku bardzo mocno się zmieniłem. Na początku chudłem nawet bardzo, potem już stopniowo mniej, aż do tego momentu, kiedy waga prawie stoi. Wyrzuciłem już nawet stare ubrania na rzecz nowych. Nie mogę sobie pozwolić, że kiedyś miałbym znowu taki być, ale jednak czy dobrze poprowadziłem swoją dietę? Czy jeśli chudnąc 46kg w wieku 15 lat na diecie 1200-1400 kalorii przez 7 miesięcy i robiąc stabilizację wagi do 3300 kalorii przez kolejne 8.5, nic się dla mojego organizmu takiego nie stanie, że waga wróci tak czy siak, ze względu na to, że chudłem ciut więcej niż 1kg w tygodniu?

Dzięki wielkie za pomoc.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 8676 Wiek 44 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 130653
twoje odchudzanie to byla jedna wielka głodówka zleciala woda, glikogen, troche fatu i zapewne sporo mięcha. gratuluje rozumu. Chłop ~120kg na diecie 1200-1400 kcal ))

Stop wishing start doing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
te cale jojo to chyba powrot calej wody i glikogenu bo przy jedzeniu glodowkowym glikogen i woda moga stanowic i 6 kg , dotyczy to ludzi stosujacych diety z gazet ;d
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 34 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 456
Wiadomo, jak to jest gdy ktos zaczyna z dietami. Nigdy wczesniej nie odwiedzalem zadnych for tego typu, wiec moja wiedza byla znikoma. Sek w tym, ze ja nie czuje sie jak na glodowce - jem wartosciowe rzeczy, czuje sie dobrze i mam lepsza kondycje, tylko kalorycznosc jest mniejsza. Nigdy nie mialem jakiejs super dobrej wiedzy na temat odchudzania, wiec uzywalem typowego schematu. Zreszta, nie wmowicie mi, ze te 46kg to sama woda.

Nawet jesli teraz odchudzalem sie 7 miesiecy i zlecialo tyle kilogramow, wody, glikogenu i reszty, to co mam teraz zrobic? Po malu wracac do normalnosci przy procesie stabilizacji wagi, czy wszystko poszlo na marne? Co mam zrobic w tej sytuacji, zeby z niej jakos wybrnac, zachowac te wage i zaczac normalnie?

Zmieniony przez - Waflowski w dniu 2012-03-19 17:28:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
normalnie zdrowo jesc i cwiczyc jesc jakies 2000 kcl , wazne by sie nie obzerac jak kiedys jakimis smieciami , raz na jakis czas mozna ale nie codziennie

Zmieniony przez - joz1234 w dniu 2012-03-19 17:37:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 245
Waflowski podałbyś swoje gg? Bo miałbym do ciebie kilka pytań związanych z dietą, gdyż właśnie sam na nią przeszedłem...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 34 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 456
joz1234
normalnie zdrowo jesc i cwiczyc jesc jakies 2000 kcl , wazne by sie nie obzerac jak kiedys jakimis smieciami , raz na jakis czas mozna ale nie codziennie


Rozumiem - to już mi pomaga i nakierowuje. Pytanie tylko, czy mam od razu zwiększyć z 1400 kal na 2000 kal i stosować dietę jeszcze parę miesięcy, a potem zrobić proces stabilizacji przez ok. rok do jakoś 3300 kal (tyle, ile wynosi moje zapotrzebowanie kaloryczne), czy jakoś inaczej to rozłożyć? Jeszcze raz potwierdzę, że 46 kilogramów schudłem w ciągu 7 miesięcy, mając wcześniej otyłość II stopnia. Ok. dwa miesiące zajęłoby mi powolne zwiększanie kalorii do 2000, a potem jeszcze 3 lub 4 miesiące na 2000 i powolne zwiększanie. Moje wcześniejsze plany miały być takie, że za tydzień (przez okres 8 miesięcy) zwiększam powoli co tygodniowo kalorie (po 50), aż dojdę do 3330. Czy te dwa sposoby to będzie to samo, tyle że drugi krótszy, czy jeśli jeszcze parę miesięcy pojadę na 2000 kal, to moje efekty się utrwalą i będę zdrowszy? Po prostu zatrzymałem się po 7 miesiącach, bo ja, jak i inni sądzą, że to już za dużo, bo waga jest w miarę idealna - 73kg na wzrost 183cm, a ja wyglądam chudo. Powinienem już niby utrwalać wagę do tych 3300, ale że naczytałem się, jak to jest źle chudnąć 2kg na tydzień, postanowiłem napisać tutaj. Kolejna sprawa - nie chcę, żebym na diecie tracił kolejne kilogramy, chociaż to i tak już bardzo trudne przy tej wadze, a metabolizm już przecież spowolnił, ale zawsze może coś spaść. Tego się boję. Jednak gdybym miał od razu stabilizować wagę rozpoczynając za tydzień, nawet jeśli będzie to trwało 8 miesięcy w stosunku 7 miesięcy diety, to boję się, że tak czy siak kilogramy będą wracać, nawet jak będę jeść zdrowo. Jestem już troszeczkę zdezorientowany, bo nie wiem, czy w moim ciele jest teraz tłuszcz, albo czy masa wody do mnie wróci.

Mam nadzieję, że nie skomplikowałem. Tylko jak to rozłożyć? Będę naprawdę wdzięczny jak zostanę jeszcze bardziej nakierowany, bo dla mnie, dla osoby która dopiero tutaj zajrzała i widzi tyle cennych informacji, o których wcześniej nie wiedziała, nie jest łatwo to ułożyć. Owszem, gdybym tutaj zajrzał odpowiednio wcześniej - przed dietą, to bym wiedział, ale nie wiem co robić w jej trakcie.

Z góry naprawdę wielkie dzięki.



devilll2305
Waflowski podałbyś swoje gg? Bo miałbym do ciebie kilka pytań związanych z dietą, gdyż właśnie sam na nią przeszedłem...

Niestety, nie używam zbyt często GG. Napisz do mnie prywatną wiadomość z pytaniami, a z chęcią pomogę. Podkreślam jednak, że ekspertem nie jestem i rzeczywiście lepiej się zapytać użytkowników takich jak joz1234.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 245
Waflowski, chciałbym tylko , że nie mogę do ciebie wysyłać PM, gdyż trzeba mieć uprzednio 50 postów. Dałoby radę abyś na chwilkę wszedł na gg, ewentualnie meila ? Zajmę ci może 5-10 min.

Zmieniony przez - devilll2305 w dniu 2012-03-19 22:26:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 34 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 456
devilll2305
Waflowski, chciałbym tylko , że nie mogę do ciebie wysyłać PM, gdyż trzeba mieć uprzednio 50 postów. Dałoby radę abyś na chwilkę wszedł na gg, ewentualnie meila ? Zajmę ci może 5-10 min.

Zmieniony przez - devilll2305 w dniu 2012-03-19 22:26:50


Musiałbyś mi pisnąć na maila: "[email protected]"
Niestety, trudno się ze mną skontaktować, bo mieszkam za granicą i mam o 6 godzin do tyłu, przez co nie łatwo zsynchronizować się z Polską, ale wal śmiało - jak tylko wejdę, to odpiszę.

Jeszcze coś na temat tej diety. Jeśli schudłem 46kg, to ile z tych kilogramów mogłoby być wodą? I czy jak zrobię efekt stabilizacji wagi, to nie ma żadnego sposobu na ominięcie jej powrotu? Co mam w takim razie zrobić, żeby teraz ulepszyć dietę i spalić pozostałą, zbędną tkankę tłuszczową i ile mi to zajmie czasu? Czy ćwiczenia aerobiczne, głównie bieganie, będą miały wpływ na to, że tracę nie tłuszcz, ale np. mięśnie? Po 7 miesiącach diety chciałem zacząć stabilizację wagi przez 8 miesięcy (50 dodatkowych kalorii na tydzień). Jak to teraz połączyć, żebym nie był zaskoczony?

To tylko taki dopisek, podsumowanie do poprzedniego posta, którego już nie mogę niestety edytować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 245
Ok poszedł meil do ciebie, jak znajdziesz troszkę czasu ( nie obrażę się jeśli odpiszesz za kilka minut :D ) to proszę o odpowiedź . Z góry dzięki za pomoc i rady...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
do 2000 mozesz zwiekszyc od razu , a twoje zapotrzebowanie przy 73 kg to w zaleznosci o d pracy jaka wykonujesz czy fiziczyna czy tez nie waha sie od 2200-2500 kcl , te 3300 to jakbys chcial mase robic
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta do poprawki

Następny temat

Studia : deietetyka, technologia żywienia w poznaniu. Kilka pytań

WHEY premium