Sokoudjou w EliteXC !!!

Jak donosi Sherdog, kameruńskie objawienie ostatnich miesięcy - Rameau Thierry Sokoudjou podpisał z kalifornijską organizacją EliteXC umowę na 4 walki. 23-letni fighter pozostawał bez kontraktu z żadną organizacą po wykupieniu jego dotychczasowego pracodawcy PRIDE przez posiadacza UFC Zuffę. Sokoudjou miał jednak także przed oczyma ofertę z UFC, ta była jednak wg jego doradcy Ryana Parsonsa "całkowicie nie do zaakceptowania" a nawet była swego rodzaju "obrazą". Po Alexie Emelianence i Denisie Kangu, Sokoudjou jest już trzecią gwiazdą PRIDE, która przeszła UFC koło nosa.





Rammy Thierry Sokoudjou był do tej pory największym "przebojem" 2007 roku w świecie MMA. Na początku roku, jeszcze całkowicie nieznany, pokonał Antonio Rogerio Nogueirę. Soko pokonał go w przeciągu 23 sekund! Aby sprawdzić czy nie był on "jednodniowym bohaterem", postawiono naprzeciwko niego już 6 tygodni później kolegę Minotoro z BTT, Ricardo Aronę. Wynik był taki sam jak we wcześniejszym wypadku, z tym że Arona przetrwał "aż" 119 sekund.

[źródło: www.sherdog.com]

Zmieniony przez - Blastboy w dniu 2007-06-22 22:53:39

Zmieniony przez - Blastboy w dniu 2007-06-22 22:54:16

mam nadzieje że jego droga sie jak najszybciej zejdzie z fedorem... i w tej walce kibicowac bede Soko

On jest dopiero po dwóch walkach, a wy już chcecie żeby z Fedorem walczył.
Niech się chłopak jeszcze wykaże, ma czas.

Zmieniony przez - FightOrDie w dniu 2007-06-23 13:33:27

gdyby to Nastek wygrał z Mino albo chociaż z Aleksem .. to jestem pewien że na forum odezwałyby się głosy gdybające o walce z Fedorem .. A z oboma.. to już pewnie byliby tu tacy co by tej walki ŻĄDALI Wiem że na razie Soko to wciąż człowiek znikąd ale dlatego nic o nim nie wiemy bo ...za szybko kończy walki

Gdyby miało przyjść do Soko-Fedor to miałbym gęsią skóre

Kultura a co w tym byloby dziwnego?? Przeciez nastek spuscil lomot dla barnetta, a jak wiadomo barnett rozwalil hunta w pare sekund, a jaka walka fedor z huntem byla nie musze chyba komentowac. Walka nastek fedor jest dobrym pomyslem tymbardziej ze fedor ostatnio ucieka sie do parteru a tam nastek ma wieksze doswiadczenie i przewage fizyczna.

Zmieniony przez - Life-tec w dniu 2007-06-25 01:16:52

Life-tec , nie zgadzam się z niczym co napisałeś

ani nastula nie spuścił łomotu barnettowi .. nudna walka, wiadomo troche zaskoczenie że taka długa - i nudna - (obiektywnie bardzo nudna - dla nas nie, bo kibicujemy Nastulatorowi..)

ani nie śmiałbym powiedzieć że Nastula ma przewagę nad Fedorem..w jakimkolwiek elemencie - z całym szacunkiem dla jego Złota Olimpijskiego

A co do faktów - nasz bohater przegrał obie walki z gosciami z topu - a Soko obie wygrał, i to w takim stylu, że cały czas wszyscy myślą czy im się to nie przypadkiem nie przywidziało.

Moze powiem inaczej nie ma co skreslac nastuli, jeden moze wyjsc nie predysponowany do walki, a drugi maksymalnie nabuzowany i zmotywowany.

"tymbardziej ze fedor ostatnio ucieka sie do parteru a tam nastek ma wieksze doswiadczenie i przewage fizyczna" - ciekawe od kogo większe doświadczenie, bo na pewno nie od fedora.

Oczywiście Nastka nie skreślam i za każdym razem jak walczy to siadam z biało czerwoną flagą przed telewizorem i krzyczę ŁAAAAAAAAAAAAAAARRRRRGHHHHH!!!

Zmieniony przez - Dżizus w dniu 2007-07-07 17:58:16

6 lat roznicy miedzy nimi, wedlug mnie to jest duza przepasc. Moze lata swietnosci Nastuli minely ale ciagle w nim drzemie talent.
Tak apropo Sokoudjou, moze ktos nie widzial: http://www.dailymotion.com/relevance/search/wec sokoudjou/video/x1d16s_sokoudjou-vs-gloverteixeira

Zmieniony przez - Life-tec w dniu 2007-07-08 02:31:49