Siła jest bogiem, trening nałogiem, rzeźba zabawą a masa podstawą *SPAM* :)

A już za 1,5h

mogę sprzedać, mi tam preworki niepotrzebne, nie wierzę w te argininy itd
ja już za 5 min, ale na pustej qrwie, polecam

Ja wstałem 6:30, ale leżałem jak yebany knur jakiś i nagle patrze i już 7:30, a tak to bym już na trening szedł

właśnie też bym chciał od 6 siłownię, bo czasem się przewracam z boku na bok. Poszedłbym, poćwiczył i najwyżej potem dospał te kilka godzin jakby mi się chciało i miał jeszcze czas

Siema spaślaki

siemano gruby, co tam?

A nic cierkawego, męczy jużm mnie to VLCD fchooj...

Czesc
To ja wstalem 9:30 i jeszcze lezakuje

ja byłem 9 tyg, i nie chce więcej, już wolałbym znowu 105kg ważyć

ja już HIIT i cardio, 2x prysznic, od 11 zaczynam jeść

fajnie się obudzić wyspanym o 5 30


Zmieniony przez - Kazimierzu w dniu 2014-06-11 10:26:30