Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
A ja pamietam taka stara historie jak wracalismy n lat temu duzym fiatem i spiewalismy na***ani ,, zatanczysz ze mna jeszcze raz ostatni raz nim skonczy sie ten bal,, i niechby sprobowal sie ktos zasmiac.
Pozniej oczywiscie walka zapasnicza z mirkiem pod klatka bo inaczej nie chcial isc do domu.
Ach to byly czasy jak sobie wspomne.
A jak opowiadal jak byl u tesciow.
Do***any masakra 95 kilo przy pewnie 165 wzrostu ale wygladal masakra.
A tesc sie pyta o wage : A mirek ze 95kg .
A tesc do niego :
A co to za chlop co 100 kila nie wazy. Wszyscy plakali na silowni ze smiechu.
Szacuny
46
Napisanych postów
7040
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
85817
a ja znam ziomka co wazy kolo 80 gora 83 kg i trenuje biegi spor juz... silka tez oczywiscie..
juz kilka razy widzialem jak zamiatal koxmi po 48 w kablu na baletach i to nie jest zaden zart... kolo ma w kablu cos kolo 40cm
walczy jak sqrwysyn talent ma jak chooj
dobry ziom zawsze brakmarzom siare robil jak pil to palma