ZaryProgesteron przydałoby się zbadać. Masz wyniki?
Jak z higienicznym trybem życia? Pijesz często? kilka browarków po pracy ;)? Jakieś dragi?
Choć prolka jest w normie (warto badać każdorazowo gdy jest kryzys psychy) to w ramach sprawdzania na własnym ciele możesz sprawdzić jak reagujesz na jej obniżenie.
Miałem podobne objawy z tym że libido obniżone ale erekcja nie leżała na kolanach - sprzęt dawał radę. Objawy to: senność, zamulenie, problemy z koncentracją, silne odczuwanie lęków i stresu, częściowa bezsenność (zasypianie łatwe, ale pobudka przed świtem i problem z ponownym zaśnięciem). Nie wszystkie objawy występowały jednocześnie i każdego dnia, ale zdarzało się stracić dwa dni pod rząd życia na zamułkę. Na każdym badaniu wychodziła mi prolka poza normę i trochę progesteron ponad normę. Lekarz w literach to miał (bo nie aż tak dużo...), więc zacząłem leczyć się na własny rachunek żeby wyjść z tego marazmu który się ciągnął już dosyć długo.
Teść 200-300 week + HCG 250-300iu e3d, HGH 2iu/ed lub 5-ON 2-OFF , kilka tygodni OXY ale odstawiłem bo czułem się po niej gorzej. Cabaser włączyłem co tydzień 0,5 mg od 3 tygodnia. Od pierwszej tabletki cabaseru wszystkie nieprzyjemne objawy przypominające depresję minęły.. Odblokowałem się po 5 msc. W tym czasie zrzuciłem kilka kg, wróciłem do wyników i systematyczności sportowej sprzed lat. Wigor wrócił, jest spokój ducha - wróciłem do żywych. Libido lepsze niż na bombie miałem na odbloku i będąc off. Wrzuciłem dodatkowo do odbloku to co się u mnie sprawdza: grappe seed extract + transresveratrol w konkretnych dawkach + mix adaptogenów.
Podczas tych 5 msc progesteron po woli spadał.
Odstawiłem wszystkie środki zostawiłem cabaser 0,25/week. Bedać już off samopoczucie i libido b.dobre lub w normie.
U mnie taki kop w postaci bomby i zbicie prolki sprawdziło się, ale każdy jest inny i musi znaleźć swój problem i rozwiązanie.
Zmieniony przez - Zary w dniu 2020-09-08 15:30:03
Zmieniony przez - Zary w dniu 2020-09-08 15:32:02
też muszę łykać cabaser ciągle, nie przejmujesz sie że takie zbijanie prolaktyny jest bardzo złe dla organizmu ?
A dla autora dokładnie musisz znaleźć swoją przyczynę bo ja znowu mialem SHBG wywalone, tutaj kolega co innego, ale ja dałbym spokój z tym SHBG Twoim bo to pewnie nie przez to. Szukaj dalej i sie nie poddawaj
Zmieniony przez - Headspace w dniu 2020-09-08 18:08:00