SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SHBG pytanie

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 30776

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 112 Napisanych postów 544 Wiek 36 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 20272
Zary
Progesteron przydałoby się zbadać. Masz wyniki?
Jak z higienicznym trybem życia? Pijesz często? kilka browarków po pracy ;)? Jakieś dragi?
Choć prolka jest w normie (warto badać każdorazowo gdy jest kryzys psychy) to w ramach sprawdzania na własnym ciele możesz sprawdzić jak reagujesz na jej obniżenie.
Miałem podobne objawy z tym że libido obniżone ale erekcja nie leżała na kolanach - sprzęt dawał radę. Objawy to: senność, zamulenie, problemy z koncentracją, silne odczuwanie lęków i stresu, częściowa bezsenność (zasypianie łatwe, ale pobudka przed świtem i problem z ponownym zaśnięciem). Nie wszystkie objawy występowały jednocześnie i każdego dnia, ale zdarzało się stracić dwa dni pod rząd życia na zamułkę. Na każdym badaniu wychodziła mi prolka poza normę i trochę progesteron ponad normę. Lekarz w literach to miał (bo nie aż tak dużo...), więc zacząłem leczyć się na własny rachunek żeby wyjść z tego marazmu który się ciągnął już dosyć długo.
Teść 200-300 week + HCG 250-300iu e3d, HGH 2iu/ed lub 5-ON 2-OFF , kilka tygodni OXY ale odstawiłem bo czułem się po niej gorzej. Cabaser włączyłem co tydzień 0,5 mg od 3 tygodnia. Od pierwszej tabletki cabaseru wszystkie nieprzyjemne objawy przypominające depresję minęły.. Odblokowałem się po 5 msc. W tym czasie zrzuciłem kilka kg, wróciłem do wyników i systematyczności sportowej sprzed lat. Wigor wrócił, jest spokój ducha - wróciłem do żywych. Libido lepsze niż na bombie miałem na odbloku i będąc off. Wrzuciłem dodatkowo do odbloku to co się u mnie sprawdza: grappe seed extract + transresveratrol w konkretnych dawkach + mix adaptogenów.
Podczas tych 5 msc progesteron po woli spadał.
Odstawiłem wszystkie środki zostawiłem cabaser 0,25/week. Bedać już off samopoczucie i libido b.dobre lub w normie.
U mnie taki kop w postaci bomby i zbicie prolki sprawdziło się, ale każdy jest inny i musi znaleźć swój problem i rozwiązanie.






Zmieniony przez - Zary w dniu 2020-09-08 15:30:03

Zmieniony przez - Zary w dniu 2020-09-08 15:32:02


też muszę łykać cabaser ciągle, nie przejmujesz sie że takie zbijanie prolaktyny jest bardzo złe dla organizmu ?

A dla autora dokładnie musisz znaleźć swoją przyczynę bo ja znowu mialem SHBG wywalone, tutaj kolega co innego, ale ja dałbym spokój z tym SHBG Twoim bo to pewnie nie przez to. Szukaj dalej i sie nie poddawaj

Zmieniony przez - Headspace w dniu 2020-09-08 18:08:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 209 Wiek 29 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 10922
Headspace
Zary
Progesteron przydałoby się zbadać. Masz wyniki?
Jak z higienicznym trybem życia? Pijesz często? kilka browarków po pracy ;)? Jakieś dragi?
Choć prolka jest w normie (warto badać każdorazowo gdy jest kryzys psychy) to w ramach sprawdzania na własnym ciele możesz sprawdzić jak reagujesz na jej obniżenie.
Miałem podobne objawy z tym że libido obniżone ale erekcja nie leżała na kolanach - sprzęt dawał radę. Objawy to: senność, zamulenie, problemy z koncentracją, silne odczuwanie lęków i stresu, częściowa bezsenność (zasypianie łatwe, ale pobudka przed świtem i problem z ponownym zaśnięciem). Nie wszystkie objawy występowały jednocześnie i każdego dnia, ale zdarzało się stracić dwa dni pod rząd życia na zamułkę. Na każdym badaniu wychodziła mi prolka poza normę i trochę progesteron ponad normę. Lekarz w literach to miał (bo nie aż tak dużo...), więc zacząłem leczyć się na własny rachunek żeby wyjść z tego marazmu który się ciągnął już dosyć długo.
Teść 200-300 week + HCG 250-300iu e3d, HGH 2iu/ed lub 5-ON 2-OFF , kilka tygodni OXY ale odstawiłem bo czułem się po niej gorzej. Cabaser włączyłem co tydzień 0,5 mg od 3 tygodnia. Od pierwszej tabletki cabaseru wszystkie nieprzyjemne objawy przypominające depresję minęły.. Odblokowałem się po 5 msc. W tym czasie zrzuciłem kilka kg, wróciłem do wyników i systematyczności sportowej sprzed lat. Wigor wrócił, jest spokój ducha - wróciłem do żywych. Libido lepsze niż na bombie miałem na odbloku i będąc off. Wrzuciłem dodatkowo do odbloku to co się u mnie sprawdza: grappe seed extract + transresveratrol w konkretnych dawkach + mix adaptogenów.
Podczas tych 5 msc progesteron po woli spadał.
Odstawiłem wszystkie środki zostawiłem cabaser 0,25/week. Bedać już off samopoczucie i libido b.dobre lub w normie.
U mnie taki kop w postaci bomby i zbicie prolki sprawdziło się, ale każdy jest inny i musi znaleźć swój problem i rozwiązanie.







Zmieniony przez - Zary w dniu 2020-09-08 15:30:03

Zmieniony przez - Zary w dniu 2020-09-08 15:32:02


też muszę łykać cabaser ciągle, nie przejmujesz sie że takie zbijanie prolaktyny jest bardzo złe dla organizmu ?

A dla autora dokładnie musisz znaleźć swoją przyczynę bo ja znowu mialem SHBG wywalone, tutaj kolega co innego, ale ja dałbym spokój z tym SHBG Twoim bo to pewnie nie przez to. Szukaj dalej i sie nie poddawaj

Zmieniony przez - Headspace w dniu 2020-09-08 18:08:00


Jeżeli to nie shbg to po prostu niski wolny testosteron. Jestem po prostu tego pewny , wiem jak moje życie wyglądało roku temu a jak wygląda teraz. Ogólnie najchętniej chciałbym spróbować z provironem tylko wiadomo jest właśnie często podrabiany - z tego co wiem to przy provi solo istnieje mniejsza szansa bloka w porównaniu do wina. Choć z tego co wiem w takich dawkach jeżeli był by już ten blok to był by on nieznaczny a pozwoliło by mi to określic czy problem leży gdzieś w hormonach. Nie liczę już na andrologow, Endo i urologów bo od roku dostaje recepty na wspomagacze, co z tego jak słabo to działa z brakiem libido
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Headspace:
Nie przejmuję się, 0,25 - 0,5 mg substancji na tydzień nie wierzę że jest wstanie zrobić szkód - jako sama szkodliwość substancji dla organizmu. Natomiast co do zbijania samej prolaktyny to jestem za tym żeby zbijać ją do momentu uzyskania komfortu samopoczucia. Więcej szkód narobiła mi podniesiona niż zbita - czas na tej planecie jest jeden a każdy zje**y dzień przez hormon na który nie mam wpływu uważam za stracony. Mój cel to eksperymentowanie z dawką minimalną do trzymania w ryzach prolaktyny. Prawdą jest że stress podnosi prolkę, a sama wysoka prolka zwiększa odczucia stresu - błędne koło. Prowadzę aktywne życie zawodowe i dało się odczuć ten mechanizm zaplątania. Teraz po uspokojeniu swojej psychy i organizmu liczę po cichu że prolaktyna spadnie sama z siebie z uwagi na powrót do homeostazy i zdrowszego / aktywniejszego trybu życia. W zależności od badań/samopoczucia cabaser będzie minimalnie/okazyjnie lub całkowicie zniknie.

Co do autora to po przeczytaniu od deski do deski Twojego posta to również skłaniam się do tego aby nie szukać dziury w SHGB przy takim teściu całkowitym. Miałem podobne wyniki SHGB a teścia niżej i libido i erkcja nie leżała - choć nie było fajerwerków to temat był w normie. Natomiast jak już testujesz siebie na wszystkie sposoby to czemu nie sprawdzić, ale wcześniej zacznij od sprawdzenia zbicia estrogenu o jakieś 30-50 % tak abyś kręcił się w okolicach połowy zakresu.
Libido to nie tylko chemia, to przynajmniej w 50 % głowa. Poczucie własnej wartości, pewność siebie, poczucie atrakcyjności, realizowanie siebie w życiu, odpowiednia partnerka.... gdy głowa/dusza nie gra to nawet gram teścia nie pomoże.
Od siebie dodam że przy okazji testowałem różne dawki teścia krótkiego i długiego i mogę powiedzieć że na mnie nieznacznie działa teść na zwiększenie libido, na bombie pierwszej i obecnej jest praktycznie takie sam jak przed, natomiast dodanie HCG i różne dawki HCG robiło robotę w tym temacie bardzo na plus. Ogólnie czuję się na HCG bardzo dobrze a niektórym szkodzi ;) - organizm indywidualna sprawa, szukaj a znajdziesz. Jednak na siłę nie wkręcaj sobie problemu, nie zapętlaj się w myśleniu o tym, bo to na czym skupiasz swoją uwagę rośnie w siłę.
Ty uprawiasz sport czy tylko z problemem jesteś tu?
Mocny/dobry trening z udziałem dużych grup mięśniowych podnosi u mnie libido o 200 % już w 30 minut po treningu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 411 Napisanych postów 1347 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 12116
Przestań o tym myśleć. Idź pobiegać, na ryby grzyby i wszystko wróci. Może kobieta nie ta, może facet. Nie wiem jakiej jesteś orientacji. Może włącz jakieś pornole to się odblokujesz...
Problemu z hormonami nie ma.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 97 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 999
Shbg - masz wyższe niż to wynika z twojego wieku , no to akurat zauważyłeś ale zwróć uwagę , że masz wolny tst na dobrym średnim poziomie wiec to nie jego niedobór czyli słabe oddziaływanie powoduje taki stan . Gdybyś miał wolny 10 -13 pg to mógłbyś mieć ten oraz inne objawy niedoboru tst . Shbg wzrasta gdy masz podwyższony estradiol lub niskie Tsh z nadczynnością tarczycy . Możesz mieć taki poziom od zawsze i nikt nigdy nie rozstrzygnie dlaczego właśnie akurat taki . Gdy rozczytasz temat różnych badań to dowiesz się iż shbg ma wartość stałą z niewielkimi wahaniami i możliwość jej modyfikowania nie jest wykonalna w sposób trwały , łatwiej je podwyższyć niż obniżyć . To jest trochę taka zagadka ale można wywnioskować samemu że nie tylko Testosteron ma tutaj znaczenie tylko prawdopodobnie jego słabsza konwersja do DHT , które z kolei ma wyższą zdolność wiązania się z shbg niż test . Więc aby uwolnić więcej testosteronu z wiązania trzeba więcej dht , które można starać się dostarczyć z zewnątrz . Możesz próbować wyciągu z korzenia pokrzywy bo też łączy się z tą globulina , aby ją nasycić i dać mozliwość uwolnienia testosteronu czyli związania go w mniejszej ilości . Libido to jest wypadkowa proporcji wszystkich hormonów indywidualna dla każdego oddzielnie tu sporo do powiedzenia mają także receptory w podwzgórzu które steruje wieloma procesami również libido .



Zmieniony przez - pro-ex w dniu 2020-09-10 04:10:02
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 209 Wiek 29 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 10922
Badania teścia wolnego metodami w naszych labach nie są zbytnio miarodajne. Lepiej obliczyć poziom poprzez Tst, shbg i albuminę - wtedy mam czarno na białym jak to wygląda. Ogólnie myślałem o próbę z winstrolem w małych dawkach ale póki co od poniedziałku spróbuję z Provironem , czy cos się polepszy. Provi jak stosować? Jedna dziennie czy mogę też spróbować 12.5 x2 ? Nie chcę od razu wrzucać 25 x2

pro-ex
Shbg - masz wyższe niż to wynika z twojego wieku , no to akurat zauważyłeś ale zwróć uwagę , że masz wolny tst na dobrym średnim poziomie wiec to nie jego niedobór czyli słabe oddziaływanie powoduje taki stan . Gdybyś miał wolny 10 -13 pg to mógłbyś mieć ten oraz inne objawy niedoboru tst . Shbg wzrasta gdy masz podwyższony estradiol lub niskie Tsh z nadczynnością tarczycy . Możesz mieć taki poziom od zawsze i nikt nigdy nie rozstrzygnie dlaczego właśnie akurat taki . Gdy rozczytasz temat różnych badań to dowiesz się iż shbg ma wartość stałą z niewielkimi wahaniami i możliwość jej modyfikowania nie jest wykonalna w sposób trwały , łatwiej je podwyższyć niż obniżyć . To jest trochę taka zagadka ale można wywnioskować samemu że nie tylko Testosteron ma tutaj znaczenie tylko prawdopodobnie jego słabsza konwersja do DHT , które z kolei ma wyższą zdolność wiązania się z shbg niż test . Więc aby uwolnić więcej testosteronu z wiązania trzeba więcej dht , które można starać się dostarczyć z zewnątrz . Możesz próbować wyciągu z korzenia pokrzywy bo też łączy się z tą globulina , aby ją nasycić i dać mozliwość uwolnienia testosteronu czyli związania go w mniejszej ilości . Libido to jest wypadkowa proporcji wszystkich hormonów indywidualna dla każdego oddzielnie tu sporo do powiedzenia mają także receptory w podwzgórzu które steruje wieloma procesami również libido .




Zmieniony przez - pro-ex w dniu 2020-09-10 04:10:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 332 Napisanych postów 683 Wiek 27 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 8798
SHBG można równie łatwo zbić, jak i podbić. Nakarm kogoś clomidem i bum SHBG ponad normę, albo pochodnymi DHT to spadnie. Długoterminowo już trudniej, ale tutaj kłania się balans hormonalny. Bez leków niewiele jest się w stanie osiągnąć.
Wino nawet w dawkach 5mg ed (wierzysz że po podzieleniu tabletki robionej w piwnicy będziesz miał te 5mg...) gwarantuje ci mniejszego, lub większego bloka. Już szybciej możesz spróbować SARM'ów w małej dawce. One też ładnie biją po SHBG. I ładnie też biją po testosteronie
Realistycznie jedyne co ma szanse osiągnąć twój cel bez supresji, to 25-75mg provi. Możesz 2x dziennie po 12,5mg, możesz raz dziennie 25mg. Efekt podobny. Możesz zrobić eksperyment i spróbować walnąć clomid 25mg ed/eod plus 5mg wina ed i zobaczyć co ci z tego wyjdzie, ale w ten sposób twój organizm konkretnie odczuje niedobory estrogenów. Będziesz miał wtedy androgeny na plus, estro na minus, SHBG na zero i zobaczysz jak się będziesz czuł. Ja z czystej ciekawości i ku chwale nauki z chęcią zobaczę jakie będą efekty, ale nie uważam tego za zdrowe.


Zmieniony przez - wybiegany w dniu 2020-09-11 01:32:51
1

Są dwie ręce, ale tylko jedno zdrowie które można nimi rozwalić.
Głupota to nie grzech, ignorancja już tak.
Czy wyszukanie czegoś w dobrym źródle zajmuje więcej czasu i jest mniej wiarygodne niż założenie tematu na forum?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 97 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 999
Provi , którego już w aptece nie dostaniesz , napewno rewelacyjnie poprawiał samopoczucie i funkcje seksualne ale niestety biorąc to w normalnych dawkach leczniczych nie obniżał Shbg w jakiś istotny sposób może 2 -3 nmol - wiem bo robiłem badania po 3 miesiącach - Niemniej orginał provi to jest kozak środek przy wysokim shbg - niweluje wszystkie objawy niskiego testa bez wpływu na Hpta . Testosteron mono wg dawek TRT około 8-10 % i to będzie wszystko , aby to obniżyć o połowę to trzeba by uderzyć duże dawki Tst plus inne rzeczy dodatkowo , ale przecież obniżanie shbg nie jest celem samym w sobie dla samego wyniku tylko efekt w postaci wzrostu : libido , erekcji , zdolności wysiłkowej . Co do podnoszenia poziomu shbg to owszem jak masz wysokie to łatwo je sobie podniesiesz Klomifenem a jeszcze skuteczniej HCG o jakieś 15-20 nmol i co z tego że rośnie testosteron naturalny jak równolegle rośnie też shbg , odstawisz i test spadnie szybciej a shbg obniży się ale 2 krotnie wolniej i znowu czujesz się jak kapeć bo wolny test leży . Obniżenie shbg do zera jest niemożliwe to nie jest prolaktyna czy też estradiol - nawet z racji funkcji tej globuliny która ma transportować przyłączone hormony w stanie nieaktywnym byłoby to całkowitym absurdem i organizm szybko by je metabolizował . Rozsądnym wydaje się stosowanie małych dawek Clomidu i większych provironu pod warunkiem , że są to środki prawidłowo działające .


Zmieniony przez - pro-ex w dniu 2020-09-11 04:58:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 209 Wiek 29 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 10922
Jak wizualnie poznać czy to provi to fejk?

















Zmieniony przez - Lukaku123321 w dniu 2020-09-14 13:29:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 411 Napisanych postów 1347 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 12116
Najlepiej omijać Bayer

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Clomid jak stosować

Następny temat

Dziwne wahania nastroju na tren 200mg+test 100mg e3d.

WHEY premium