Problem polega na tym, że chyba mam skłonności do retencji wody w organizmie. Niestety sam po sobie tego jakoś w szczególności nie widzę, ale non stop ktoś na ulicy lub na siłowni mówi mi, że cały napuchłem. W tym moja mama, która widzi mnie na co dzień w domu mówi, że robię się większy z dnia na dzień.
Myślałem nad wrzuceniem cynku w tabletkach w ilości ok 80mg dziennie. Kolega polecił mi również iść zbadać estro aby mieć jako takie pojęcie co się tam dzieje w środku i w miarę możliwości zapobiegać ginekomastii zanim ona wystąpi.
Aktualnie ważę 83-84kg przy 176 cm wzrostu.