SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja - wątpliwości

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2464

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 90 Wiek 41 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2802
domer w co drugim poście na tym forum podkreśla, żeby nie sugerować się wagą a skupić się właśnie na obwodach. Jasne, obwody powinny rosnąć, ale chodzi chyba o obwód bicepsa, ramion czy klatki piersiowej. Wydawało mi się, że obwody bioder, brzucha czy talii raczej nie powinny znacząco rosnąć, bo w tych okolicach lubi się zbierać tkanka tłuszczowa. Więc wzrost obwodów w tych miejscach chyba świadczy o tym, że organizm zaczyna magazynować tłuszcz. Raczej mięśnie w tych miejscach nie mają takiej objętości, żeby powodowały znaczący wzrost obwodów. Czy się mylę? Obwód bicepsa czy klatki piersiowej też mierzę, ale raz na jakiś, bo przynajmniej mi mięśnie niestety nie rosną na tyle szybko, żeby był sens mierzenia się w tych miejscach co tydzień. Tutaj bardziej polegam jednak na oglądzie ciała na zdjęciach czy w lustrze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29913 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
no i wszystko się zgadza, tlyko musisz mieć świadomość, żę żeby budować masę mięśniową, czyli bedąc na dodatnim bilansie kalroycznym i nie przybierać tłuszcuz to musiałbyś być freakiem genetycznym lub inaczej zwanym szczęśliwcem genetycznym lub lecieć na dobrym "podkładzie" lub połączenie obu przypadków, więc te przyrosty w talii będą prawie zawsze (nie muszą być, ale można śmiało zakładać, że prawie zawsze występują), więc jeżeli tylko tam mierzysz, a pozostałe wymiary jak wspominasz robisz tylko raz na jakiś czas to nie masz korelacji pomiędzy tymi wynikami, bo zakłądasz tylko że następują przyrosty tłuszczu poprzez przybywanie cm na brzuchu nie znając przyrostów innych partii
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 90 Wiek 41 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2802
Wolę stracić jakąś część przyrostów mięśni, niż przy okazji nabrać dużo tłuszczu, który będę potem zrzucał przez kilka miesięcy. Zdaję sobie sprawę, że jakiś przyrost tkanki tłuszczowej podczas budowania mięśni jest raczej nie do uniknięcia. Dlatego nie robię dramatu z tego centymetra czy dwóch, które doszły przez kilka miesięcy od końca poprzedniej redukcji. Ale chcę, żeby tego dodatkowego tłuszczu odłożyło się w tym czasie jak najmniej. Upewniam się w tym widząc większość facetów na siłowni, którzy w koszulkach wyglądają na napakowanych a w szatni okazuje się że mają zwały tłuszczu i wielkie brzuchy, które zakrywają mięśnie. I musieliby z pół roku się redukować, żeby dobrze wyglądać. Większość ze stałych bywalców tego forum wygląda bardzo dobrze i być może chodzicie na siłownie, na których większość wygląda tak dobrze jak Wy. Ale u mnie na siłowni są albo chudzielce albo zatłuszczeni. Takich z ładną sylwetką i dobrze uwidocznionymi mięśniami jest naprawdę niewielu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 90 Wiek 41 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2802
Może w ubraniu nie wyglądam imponująco, ale czuję się lepiej, kiedy widzę wyraźne mięśnie brzucha a nie boczki i wałki.


Zmieniony przez - citrix w dniu 2022-04-08 12:15:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6274 Napisanych postów 76045 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754916
Jak więc sam zoabserwowałes na swoim przykładzie, jak i na przykładzie stałych bywalców fitness klubów, niestety w trakcie okresu budowy masy mięśniowej, zwiększa się również ilość tkanki tłuszczowej, z kolei w trakcie jej redukcji spadkowi ulegają również mięśnie. Dlatego też kształtowanie sylwetki jest procesem długotrwałym i dopiero po kilku latach sumiennych treningów, jak i trzymania się prawidłowych zaleceń żywieniowych można stwierdzić, że zaszła znaczna zmiana i sywletka wygląda bardzo dobrze lub dobrze.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 90 Wiek 41 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2802
No właśnie to jest trochę dziwne w tych cyklach masa-redukcja. Że najpierw zyskuje się mięśnie, ale i tłuszcz a potem traci też i jedno i drugie. Domyślam się, że zyskuje się więcej mięśni w czasie masy, niż potem traci w trakcie redukcji i stąd wynika długookresowy progres, jeśli chodzi o rozbudowę sylwetki, ale mimo wszystko. Dlatego właśnie starałem się być na bardzo umiarkowanej nadwyżce, żeby tej dodatkowej tkanki tłuszczowej odłożyło się jak najmniej i żeby potem nie musieć być na długiej redukcji, która spowoduje utratę części efektów.
Jeszcze jedno pytanie. W ciągu miesiąca trwania MC zauważyłem dosyć duży spadek wyników na siłowni. Do stanu sprzed MC doszedłem dopiero po kolejnym miesiącu. Czy w przypadku klasycznej redukcji jest tak samo? Czy po prostu nie ma progresu ale regresu też nie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6274 Napisanych postów 76045 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754916
Nie widzę w tym tym nic dziwnego. Skoro dostarczasz swojemu organizmowi więcej energii niż potrzebuje, to nie myśli on w ten sposób, że "zbuduję same mięśnie i dzięki temu będę silniejszy i będę lepiej wyglądał". Organizm nasz przede wszystkim dba o to, aby odłożyć zapasy tkanki tłuszczowej na wypadek, gdyby w sytuacji długotrwałego niedoboru kalorii przeżyć. W przypadku, gdy bilans kaloryczny jest ujemny, wykorzystuje on cześć tkanki tłuszczowej w procesach energetycznych, ale przede wszystkim chce pozbyć się mięśni, które tej energii potrzebują najwięcej, a życie jest ważniejsze niż np. bycie silnym.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 90 Wiek 41 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2802
Sam proces w organizmie rozumiem i nie ma dla mnie w nim nic dziwnego. Nie rozumiem sensu wykorzystywania go w budowaniu sylwetki. Na pewno ten sens jest, skoro jest to uznana i stosowania powszechnie metoda. Po prostu ja tego nie rozumiem a chciałbym zrozumieć. Jaka jest wyższość tej metody nad metodą budowania beztłuszczowej masy mięśniowej (szczególnie dla osób zaawansowanych, bo u początkujących widzę zalety cyklu masa/redukcja)? Tak jak nie rozumiem metody "świńskiej masy", którą też wiele osób stosuje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6274 Napisanych postów 76045 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754916
To już bardziej kwestia subiektywnej oceny wyglądu takiej sywketki, wśród osób mających tzw. "świńską masę". Zapewne części z nich podoba się to jak wyglądają. Inni z kolei nie potrafią zmienić swoich przyzwyczajeń żywieniowych i trybu życia, będąc wiele lat na masie, co stało ich dla nich już stylem życia, a zamiany niestety są z reguły trudne.

Ja również nie rozumiem np. osób, które palą papierosy. Co oni widzą w tym przyjemnego? Widocznie coś w tym jest, czego ja nie potrafię zauważyć, mimo że próbowałem

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 90 Wiek 41 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2802
Jednak osoby bardziej świadome i dbające o wygląd metody świńskiej masy nie stosują. Ale cykle masa-redukcja stosuje większość. A mechanizmu długookresowego budowania masy mięsniowej przy stosowaniu tej metody też tak do końca nie rozumiem. Tzn. domyślam się, że chodzi o to, że na redukcji tracimy cały nagromadzony podczas okresu masy tłuszcz, ale tylko jakąś część a nie całość wypracowanej w tym czasie tkanki mięśniowej. I ta nieutracona w trakcie redukcji część mięśni to jest właśnie ten długookresowy przyrost netto. Cała sztuka polega na tym, jak podczas redukcji zminimalizować utratę mięśni. A to chyba dosyć trudne zadanie. Bo wymaga dużej wiedzy i zaangażowania w prawidłowy dobór diety i treningu w czasie redukcji. Jako że ja nie czuję się na tyle kompetentny, to wolę wolniej przybierać na wadze, żeby potem nie musieć co chwilę redukować, ryzykując utratę wszystkich wcześniej zbudowanych mięśni.
A jak z tym spadkiem osiągów? Na klasycznej redukcji też występują i trwa sporo czasu, aż się dojdzie do wyników sprzed rozpoczęcia redukcji?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja tkanki tłuszczowej - pomoc

Następny temat

Wybór celu treningowego

WHEY premium