Rękawice po raz kolejny

Jedyny problem polega na przełożeniu ręki pod ramieniem przeciwnika i zapięciu jej na nadgarstku. Da się to zrobić.

Ależ ja wcale nie neguje tego ,że sie da ;oczywiście ,że sie da!Taksamo ja sie da zrobić szpagat a jednak wiele osób go nierobi chodzi tu oto czy chcemy stworzyć ćwiczącym jak najlepsze warunki do nauki czy chcemy im rzucać kłody i myślę ,że tutaj odnośnie MMA i kimur w bokserkach chętnie by sie wypowiedzieli chłopaki startujący w ALMMA (a ich chyba ciężko zakwalfikować do baletnic )

Poza tym, skoro nauczysz się to robić w rękawicach bokserskich to w piąstówkach będziesz śmigać jak marzenie.

Nikt nie powiedział że należy walczyć w bokserskich bo jestem przeciwny. Na zawodach powinno się walczyć w piąstkówkach. A na treningach po **** robić kończenia w rękawicach? Jaki jest sens takiego treningu?

Zmieniony przez - vtserafin w dniu 2007-12-09 17:29:21

taki ,że można zrobić sparing bez uderzeń na twarz ,to tez jest forma treningu pod MMA

Sparring bez uderzeń na twarz? Co to, Karate? Jeśli nie ma uderzeń na twarz to po co rękawice?

uściślijmy-mówimy o aspekcie samego parteru w MMA?

No ja nie wiem o czym mowisz. Sam parter w mma bez uderzeń na głowę do poprostu Submission wrestling z ew. uderzeniami na korpus. jaki tu jest sens?

chodzi mi oto czy omawiamy sytuacje parterowe w MMA czy bierzemy tez pod uwagę stójkę w tych rozważaniach rękawiczkowych?Bo tak-jeśli mówimy normalnie o stójce to ja też jestem za bokserkami ale po przejściu do parteru jetem nadal za małymi rękawicami i teraz chciałem uściślić czy może nie mówimy o dwóch zupełnie innych sytuacjach bo wtedy napewno żadnego sensu w tym nie będzie

W momencie obalenia szybka zmiana rękawic i jadymy