Szacuny
7
Napisanych postów
516
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
10479
Deski ze słojami w poprzek a nie wzdłuż , cegły też się preparuje – zamiast wypalać suszy się je na słońcu (wtedy są kruche ) .
Sztuką jest złamanie kilku desek leżących jedna na drugiej ( bez przekładki ) , jeśli między deskami jest wolna przestrzeń to łamiesz praktycznie tylko pierwszą , ona łamie następną itd.
Prawdziwy pokaz techniki i szybkości ciosu to złamanie deseczki zawieszonej na nitce lub położonej na wodzie ( nie widziałem poza filmem szkoleniowym aby to się komuś udało ).
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Prawdziwy pokaz szybkości i techniki to rozbicie deski puszczonej przez trzymającego (widziałem na własne oczy). W sumie jest to prawie to samo, co rozbicie zawieszonej na nitce. Ale z tą wodoą to też niezły pomysł :) . A co do słojów, to uważam, że to śmieszne, preparowanie desek, by zachycić publiczność, to może jeszcze ze styropianu 10 cm "betonowe" ścianki itp.
Szacuny
22
Napisanych postów
2930
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
13308
Czyli chcecie powiedizeć, że to wszystko śćiema NO nie no chyba się rozpłaczę;-(
Wszystko co liczy się, to to co się liczy... Dla mnie są to dziewczyny, czyli fajne dupcie i pare innych rzeczy. A czym to jest dla ciebie
Każdy dzień to nieskączone dążenie do ludzikiej doskonałości, zlikwidowania wad, umocnienia plusów.
Chcesz mi pomóc Kliknij: http://sisco.pl/cgi-bin/ref/ref.pl?ID=482639
Szacuny
4
Napisanych postów
627
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9388
Crude_B - widziałem na własne oczy. Mój trener tkd stwierdził kiedyś, że deski na egzamin są beznadziejne i demonstracyjnie podrzucił jedną i złamał pięścią w locie. Tak od niechcenia. A to były raczej normalne deski. (No chyba, że wyczuł wadliwą i chciał się popisać, ale nie sądzę).
***
"...bowiem człowiek, który pragnie zawsze i wszędzie wytrwać w dobrem, paść koniecznie musi między tylu ludźmi, którzy nie są dobrymi."
Niccolo Machiavelli
Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
U mnie na egzminach TKD deski byly po prostu z jakiegos tam drewna (pewnie to sosnowe, o ktorym wspominaliscie), sloje faktycznie w poprzek. No i 'silowo' faktycznie to zadna sztuka taka rozdynic, ale jak masz zrobic yop-chagi przelatujac nad 6 kolesiami i na koncu rozwalic dwie deski to juz robic wrazenie.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak już dolecisz do tych desek, to rozbicie ich to czysta formalnośc, pod warunkiem, że w nie trafisz :) Impet lecącego gościa jest tak wielki, że deski powinny pękać ze strachu :):)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"Prawdziwy pokaz szybkości i techniki to rozbicie deski puszczonej przez trzymającego"
Nie moge juz czytac tych bzdur. Deski sa preparowane i tyle. I te deski rozwalane na wodzie i w powietrzu byly z jakiego drewna? Debowego? Napewno nie. Byly z drewna sosnowego i ze zmienionym ukladem sloji. Do tego pewnie mokre.
(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trypie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.
Szacuny
2
Napisanych postów
336
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2357
ide o zakłąd KOSA. Ty wiebierasz dowolnego gościa w wieku powyżej 18 lat na ulicy a ja go w jeden dzień naucze łamać 2 deski.
Deski sosnowe, nawet te nie nadpiłowane lecą ja zapałki. Schody zaczynają się dopiero od 3 deski a 4 to już nie tak łątwo, choć też się da da się nawet 5.
Swoją drogą ciekawe jaki jest rekord. Wie kotś może?