Problem z libido, brak dopingu, badania

1. WIEK: 31
2. WAGA: 70
3. WZROST: 172
4. WYMIARY:
-biceps: 36
-klatka: -
-udo: -
-talia: 77
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 3 lata
6. DIETA: 3200, B170 T100 W400
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: zero
8. TRENING: push pull fbw
9. CEL CYKLU: -
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: -
11. POZIOM BF%: 14
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): chudnięcia
13. STAN ZDROWIA: dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: -
15. PPM (podstawowa przemiana materii): -
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 105
-martwy ciąg: -
-przysiad: -

Cześć. Nigdy nie zażywałem substancji dopingujących. Mam problem z libido, mam badania hormonalne, minimalnie zawyżona prolka i lekko zawyżony estradiol. Wybieram się do endo, mam już wizytę, chciałbym poznać Waszą opinię na temat wyników badań i czy rzeczywiście estradiol 41,3 może powodować już problemy? Z libido mam problem od około roku.





Zmieniony przez - parej w dniu 2020-08-17 23:54:53

Teraz rozumiesz dlaczego krzywo patrzę na ten tamox :)
Wątpię że chce sprawdzać. Mało kto czuje się dobrze używając SERM'ów. Możesz spróbować przez kilka dni brać po pół tabletki dziennie, ale ja bym poszedł w stronę IA.
Wszyscy lekarze przepisują te leki "off label", czyli niezgodnie z zaleceniem od producenta leku, bo pierwotnie to są leki na raka piersi. Stąd jest wielu lekarzy bardzo niechętnych żeby to przepisywać i do tego wielu się nie zna, więc nie ryzykują. Ciężko znaleźć kogoś ogarniętego.
Dostinex pół tabletki raz w tygodniu - 0,25mg cię nie zabije, ale więcej bym nie brał. Ewentualnie później kolejne badania żeby zobaczyć jakie będą wyniki. Dodatkowo jeśli uda ci się zbić estro, to prolka też powinna spaść.
Ja bym próbował arimistane, albo 6-bromo. Nie lecisz na koksie żeby walić w siebie duże dawki IA. Ewentualnie exemestane (symex 25mg) w ilości 1/4 tabletki co 3-5 dni przez kilka tygodni i zobaczyć co się stanie. Te pierwsze dostępne są w różnych sklepach internetowych. Exe już nieco trudniej dostać, albo trzeba innego lekarza przekonać. Ewentualnie znaleźć aptekarkę, która wyda ci exe zamiast tamoxa, ale to już dużo kombinowania

Jeżeli problem występuje od dłuższego czasu warto na początek zrewidować swój styl życia, oraz dietę. Gdyż oba te czynniki mają silne powiązanie z regulowaniem libido i nie tylko. Dlatego, należy wykluczyć z diety-wysoko przetworzoną żywność, należy jadać w miarę regularnie, nie zapominać o zjadaniu odpowiedniej ilości warzyw oraz owoców, zadbać o gęstość odżywczą posiłków,wdrążyć na stałe aktywność fizyczną, około 3-4 sesje treningowe w tygodniu,pamiętać o odpowiedniej ilości snu, rekomendowana ilość to około 7-8h dziennie, warto zwrócić uwagę również na kosmetykę snu, gdyż i ona ma wpływ, unikać sytuacji stresowych. Warto również skorzystać z porady seksuologa .

Od roku nie spożywam alkoholu, nigdy nie paliłem papierosów, nie stosuje używek, nie jem żadnych pizz, kebabów, fastfoodów, słodyczy, restauracyjnego żarcia, zero napojów słodzonych, tylko woda, zero syropu gf i glutaminianu sodu, jem regularnie z niemal zegarkiem w ręce, 5 posiłków, czasem 6. Stała aktywność fizyczna, 3 treningi w tygodniu na siłowni + jedna malutka, śpię 7-9h, wysypiam się. Wydaje mi się, że wszystko powinno być w porządku po 3 miesiącach stosowania zdrowego trybu życia, a jak nie, to po 6 , a jak nie to po 9, a tu minęło 12 miesięcy ascetyzmu i nic.

Witaminy D masz trochę mało. Odrobina suplementacji nie zaszkodzi.
Może bierzesz jakieś leki/suplementy, które dają taki efekt w E2?
Pogadaj najpierw z endo skoro jesteś umówiony, bo po stylu życia nie widać powodu wysokiego estro. Może endo da ci np exe na zbicie E2, a jak nie pomoże to dopiero później można kombinować na siłę. Arimistane, 6-bromo i inne cuda mogą zbić delikatnie E2, a za E2 często też trochę spada prolka, ale nią bym się nie przejmował jeszcze.
Stres i psychika nie wychodzą na badaniach niestety, a większość osób to z tym ma problem. Postawił bym nawet teorię, że prolaktyna u facetów (naturali) jest w pewnym zakresie bardziej objawem braku "szczęścia", niż przyczyną problemów.

Ok, w ten sposób. Myślałem, że przepisze mi może leki na obniżenie prolaktyny u mężczyzn, np. chinagolid, kabergolina i bromokryptyna. To ciekawe co napisałeś.
Co do witaminy D, to brałem 10 000 IU firmy NOW Foods przez 4 miesiące i myślałem, że będę miał 80 albo i powyżej 100, a tu tylko 39. Brane z witaminą K2 w dawce 200mg.


Zmieniony przez - parej w dniu 2020-08-18 15:42:51

Endo kabergolinę to tylko kobietom chętnie przepisują
Weź jeszcze raz po 5 000 - 10 0000 dziennie i może z innego źródła, bo to może być źródło problemu (częściowo)
Daj znać co powie lekarz, bo sporo osób chodzi po forum z takimi problemami

Shbg?

Endo powiedział, że estradiol jest okej, że badamy estradiol tylko w kontekście ginekomastii. Ponadto twierdzi również, że libido z hormonów wychodzi okej, bo testosteron jest okej. A ja czytałem, że za libido u mężczyzn odpowiada estradiol, a u kobiet testosteron. SHBG jest okej, w normie, że wszystko jest w normie i nie ma tu podłoża hormonalnego. Zbijania estradiolu sie nie stosuje, bo nie mam ginekomastii.

Za libido raczej odpowiedni stosunek estro do androgenów.
Możesz zbijać na własną rękę, albo uznać że to wina psychiki. Estero masz bardzo wysoko jak na taką ilość testosteronu.
Lekarze leczą głównie choroby, a nie zajmują się niestety komfortem życia

Androlog zapisał mi na zbicie prolaktyny kabergolinę (Dostinex) w dawce 0,5mg / tydzień na 2 miechy.
A także na zbicie estradiolu tamoksyfen (Tamoxifen, są też pod nazwą Nolvadex). 20mg co drugi dzień na 2 miechy.

Kabergolina jest agonistą dopaminy wykazującym powinowactwo do receptorów D2 i D1. Cechą charakterystyczną jest przedłużone działanie, które przy stosowaniu standardowej dawki może zmniejszać stężenie prolaktyny do 14 dni. Lek podaje się 1-2 razy w tygodniu w dawce 0,25-1 mg/24 h. Kabergolina wykazuje też mniej działań niepożądanych w porównaniu z bromokryptyną.

Co o tym powiecie? Czy te leki mogą wpływać jakoś na budowanie masy mięśniowej na siłowni? Gdzieś obiło mi się o uszy, że tamoksyfen zmniejsza IGF-1, a więc wzrosty masy miesniowej mogą być mniejsze.

Nie lubię tego mówić, ale niestety trzeba powiedzieć że ten androlog jest dziwny (żeby nie powiedzieć czegoś gorszego).
Na takie wyniki prolki to nawet 0,25mg (pół tabletki co tydzień) to jest dużo i może wyzerować prolkę, co nie jest zbyt fajne.
Dwa że tamox spowoduje że tylko E2 zacznie ci się akumulować, a nie spadnie. Może przyblokuje receptory na jakiś czas i da wrażenie niższego estro, ale to tylko oszukiwanie organizmu i po odstawieniu będzie 2x gorzej. Do tego SERM'y też nie przez każdego są dobrze tolerowane.
Jedno z drugim na mięcho to niewiele zmieni.
Moja opinia jest taka że jeden lekarz gorszy od drugiego, ale może przypadkiem na ciebie to zadziała.