Witam
Chciałbym opowiedzieć wam moją historie otóż mam 18 lat gram całe życie w piłke nożną od 3 lat powiedzmy ze zawodowo w reprezentacjach,w klubach 3,2 liga jako młodzieżowiec. 3 lata temu doznałem kontuzji lewego kolana chodzi o naderwanie wiązadła pojechałem do szpitala rtg gipsik 3 miechy i mogłem wrócić do gry kolano w pełni wyleczone. Mój problem zaczyna się właśnie teraz z kolei 2 lata temu miałem taką samą kontuzje prawego kolana miałem tak samo je leczone lecz gdy grałem po powrocie czułem czasami bół w kolanie... na początku tego roku w lutym doznałem kontuzji prawego kolana (znowu) koleś zastawił mnie plecami a drugi perfidnie wrypał mi sie barkiem... kolano nie wytrzymał czułem ogrmony ból i chrupnięcie padłem na ziemie jak kłoda. Pojechałem odrazu do szpitala - 60ml płynu - krwi RTG nic nie wykazalo lekarz decydowal ze zaloazy mi wate z bandazem i do kontorli do poradni za 2 tygodnie - tak zrobiłem. Pojechałem na kontrole lekarz popatrzył pomacał dał na sierpnia dopier rehabilitacje i tyle. 2 tygodnie pożniej szedłem do sklepu było ślisko i ześlizgnąłem się z krawężnika noga pizgła ponownie. Pojechałem do szpitala 55 ml krwi bandaz i wata i za 2 tygodnie do kontroli banał (znów to samo) po 2 tygodniach zjawiłem się na kontroli lekarz popatrzył powiedział ze mam nosić stabilizator i wysłał mnie na usg ktore mam dopiero 11 wrzesnia. Wczoraj byłem z znajomymi nad jeziorem graliśmy w siatkę no i noga poszła w bok chrupło i strzasznie boli.... Jestem świadomy tego że moja przygoda ze sportem może się zakończyć ;/
Moje pytanie ogólnie jest takie co mi jest ? Bo od tych pseudo lekarzy to się niczego konkretnego nie dowiedziałem. I czy mogę liczyć kiedyś na powrót do piłki chociaż rekreacyjny ?
NA ZDJ SA POKAZANE MIEJSCA BÓLU KOLOREM CZERWONYM
KOLOREM NIEBIESKIM OPUCHLZNA - PŁYN

Chciałbym opowiedzieć wam moją historie otóż mam 18 lat gram całe życie w piłke nożną od 3 lat powiedzmy ze zawodowo w reprezentacjach,w klubach 3,2 liga jako młodzieżowiec. 3 lata temu doznałem kontuzji lewego kolana chodzi o naderwanie wiązadła pojechałem do szpitala rtg gipsik 3 miechy i mogłem wrócić do gry kolano w pełni wyleczone. Mój problem zaczyna się właśnie teraz z kolei 2 lata temu miałem taką samą kontuzje prawego kolana miałem tak samo je leczone lecz gdy grałem po powrocie czułem czasami bół w kolanie... na początku tego roku w lutym doznałem kontuzji prawego kolana (znowu) koleś zastawił mnie plecami a drugi perfidnie wrypał mi sie barkiem... kolano nie wytrzymał czułem ogrmony ból i chrupnięcie padłem na ziemie jak kłoda. Pojechałem odrazu do szpitala - 60ml płynu - krwi RTG nic nie wykazalo lekarz decydowal ze zaloazy mi wate z bandazem i do kontorli do poradni za 2 tygodnie - tak zrobiłem. Pojechałem na kontrole lekarz popatrzył pomacał dał na sierpnia dopier rehabilitacje i tyle. 2 tygodnie pożniej szedłem do sklepu było ślisko i ześlizgnąłem się z krawężnika noga pizgła ponownie. Pojechałem do szpitala 55 ml krwi bandaz i wata i za 2 tygodnie do kontroli banał (znów to samo) po 2 tygodniach zjawiłem się na kontroli lekarz popatrzył powiedział ze mam nosić stabilizator i wysłał mnie na usg ktore mam dopiero 11 wrzesnia. Wczoraj byłem z znajomymi nad jeziorem graliśmy w siatkę no i noga poszła w bok chrupło i strzasznie boli.... Jestem świadomy tego że moja przygoda ze sportem może się zakończyć ;/
Moje pytanie ogólnie jest takie co mi jest ? Bo od tych pseudo lekarzy to się niczego konkretnego nie dowiedziałem. I czy mogę liczyć kiedyś na powrót do piłki chociaż rekreacyjny ?
NA ZDJ SA POKAZANE MIEJSCA BÓLU KOLOREM CZERWONYM
KOLOREM NIEBIESKIM OPUCHLZNA - PŁYN

Prosze o pomoc !?