Witam :)
Płeć : mężczyzna
Wiek : 20
Waga : 75
Wzrost : 175
Obwód klatki : 106
Obwód ramienia : 37
Obwód talii : 82
Obwód uda : 66
Obwód łydki : 40
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 16%
Wyniki siłowe :
- Przysiad - 105 x4
- MC - 122.5 x5
- Wyciskanie na klatkę 87.5 x3
Staż : łącznie koło 2 lat. Często przerwy i powroty.
Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 4x w tygodniu siłownia - Góra Siła, Dół Siła, Push Hyper, Pull Hyper
Odżywianie : Dieta na masę, aktualnie 3550 kcal.
nie mam większych zastrzeżeń, mam tygodnie że nie tykam słodyczy a są takie że pochłaniam ich sporo
Cel : masa i siła
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : podejrzenie przepukliny
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : ZMA, Guarana, Kreatyna Mono, Lecytyna, Tribulus, L-arginina, Karnityna, BCAA, Beta-alanina, D3+K2, kompleks witamin, Ashwagandha.
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : Masa/redukcja
Mój problem jest następujący, wszystko zaczęło się około pół roku temu kiedy to pojawił się częstomocz. Znajdowałem się wtedy za granicą w pracy. Pracowałem przy stawianiu regałów metalowych na magazynach, halach. Praca była naprawdę wycięczajacą i ciężka. Przy mojej wadze która wynosiła 68 kg trzeba było podnosić i przenosić ogromne ciężary. Po powrocie zmartwiony cała sytuacją udałem się do urologa który poczestował mnie antybiotykiem na stan zapalny prostaty. Wybrałem go i przez jakiś czas miałem spokój, później problem powrócił i do tego pojawiły się problemy związane z współżyciem. Urolog do którego się udałem stwierdził ponownie zapalenie prostaty oraz powiększony gruczoł krokowy. Po 3 dniach kuracji antybiotykiem i czopkami poczułem skutki uboczne, mianowicie : bóle głowy, biegunka, krew w stolcu, bóle podbrzusza, osłabienie, zmęczenie.
Zadzwonilem do poleconej Pani Radiolog która kazała wykonać badania krwi z wymazem, PSA i jeszcze jakieś które miały wykazac chora prostatę. Po wykonaniu podanych badań miałem udać się do niej na Usg. Na badaniach krwi oraz z usg wyszło że wszystkie wyniki idealne, prostata zdrowa w 100%. Pani Doktor zasugerowała przepukline odcinka lędźwiowego co absolutnie mnie zszokowalo. Nigdy nie zwracałem uwagi na to ponieważ nie odczuwalem żadnego bólu, zawsze uważałem na plecy, przy rekordach pas. Przypomniałem od razu sobie tą pracę w Niemczech. Może ewentualnie wtedy coś mogło się stać. Sugestia Pani doktor to właśnie przepuklina odcinka lędźwiowego która uciska nerwy układu moczowego i powoduje wszelkie problemy. Otrzymałem skierowanie na Rezonans Magnetyczny, który sugerowała wykonać w Łodzi że względu na niską cenę i krótki czas oczekiwania. Jutro będę starał zapisać się na wyżej wymieniony rezonans i jeśli w ciągu miesiąca zostanie wykonany będę zadowolony.
Stało się to teraz kiedy naprawdę dobrze zaczęło mi się ćwiczyć, poszły kg i siła znacznie. Pojawił się dość duży brzuch który aż tak nie przeszkadza. Priorytet to siła. Planowałem masę do około 83 kg, a teraz mam dylemat. Co zrobić? Podczas oczekiwania na badanie ćwiczyć i trzymać dietę? Odrzucić tylko przysiad, MC i wiosło? A może przesiąść się na kalistenike tylko bez drążka też nie ma to sensu. I co w przypadku jeśli faktycznie okazało by się że mam przepukline? Czy będzie to długa przerwa przez którą w przyszłości ciężko będzie wrócić?
Proszę o podpowiedź co robić. Może wypowie się ktoś kto miał lub ma podobny problem?
Pozdrawiam :)
Płeć : mężczyzna
Wiek : 20
Waga : 75
Wzrost : 175
Obwód klatki : 106
Obwód ramienia : 37
Obwód talii : 82
Obwód uda : 66
Obwód łydki : 40
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 16%
Wyniki siłowe :
- Przysiad - 105 x4
- MC - 122.5 x5
- Wyciskanie na klatkę 87.5 x3
Staż : łącznie koło 2 lat. Często przerwy i powroty.
Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 4x w tygodniu siłownia - Góra Siła, Dół Siła, Push Hyper, Pull Hyper
Odżywianie : Dieta na masę, aktualnie 3550 kcal.
nie mam większych zastrzeżeń, mam tygodnie że nie tykam słodyczy a są takie że pochłaniam ich sporo
Cel : masa i siła
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : podejrzenie przepukliny
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : ZMA, Guarana, Kreatyna Mono, Lecytyna, Tribulus, L-arginina, Karnityna, BCAA, Beta-alanina, D3+K2, kompleks witamin, Ashwagandha.
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : Masa/redukcja
Mój problem jest następujący, wszystko zaczęło się około pół roku temu kiedy to pojawił się częstomocz. Znajdowałem się wtedy za granicą w pracy. Pracowałem przy stawianiu regałów metalowych na magazynach, halach. Praca była naprawdę wycięczajacą i ciężka. Przy mojej wadze która wynosiła 68 kg trzeba było podnosić i przenosić ogromne ciężary. Po powrocie zmartwiony cała sytuacją udałem się do urologa który poczestował mnie antybiotykiem na stan zapalny prostaty. Wybrałem go i przez jakiś czas miałem spokój, później problem powrócił i do tego pojawiły się problemy związane z współżyciem. Urolog do którego się udałem stwierdził ponownie zapalenie prostaty oraz powiększony gruczoł krokowy. Po 3 dniach kuracji antybiotykiem i czopkami poczułem skutki uboczne, mianowicie : bóle głowy, biegunka, krew w stolcu, bóle podbrzusza, osłabienie, zmęczenie.
Zadzwonilem do poleconej Pani Radiolog która kazała wykonać badania krwi z wymazem, PSA i jeszcze jakieś które miały wykazac chora prostatę. Po wykonaniu podanych badań miałem udać się do niej na Usg. Na badaniach krwi oraz z usg wyszło że wszystkie wyniki idealne, prostata zdrowa w 100%. Pani Doktor zasugerowała przepukline odcinka lędźwiowego co absolutnie mnie zszokowalo. Nigdy nie zwracałem uwagi na to ponieważ nie odczuwalem żadnego bólu, zawsze uważałem na plecy, przy rekordach pas. Przypomniałem od razu sobie tą pracę w Niemczech. Może ewentualnie wtedy coś mogło się stać. Sugestia Pani doktor to właśnie przepuklina odcinka lędźwiowego która uciska nerwy układu moczowego i powoduje wszelkie problemy. Otrzymałem skierowanie na Rezonans Magnetyczny, który sugerowała wykonać w Łodzi że względu na niską cenę i krótki czas oczekiwania. Jutro będę starał zapisać się na wyżej wymieniony rezonans i jeśli w ciągu miesiąca zostanie wykonany będę zadowolony.
Stało się to teraz kiedy naprawdę dobrze zaczęło mi się ćwiczyć, poszły kg i siła znacznie. Pojawił się dość duży brzuch który aż tak nie przeszkadza. Priorytet to siła. Planowałem masę do około 83 kg, a teraz mam dylemat. Co zrobić? Podczas oczekiwania na badanie ćwiczyć i trzymać dietę? Odrzucić tylko przysiad, MC i wiosło? A może przesiąść się na kalistenike tylko bez drążka też nie ma to sensu. I co w przypadku jeśli faktycznie okazało by się że mam przepukline? Czy będzie to długa przerwa przez którą w przyszłości ciężko będzie wrócić?
Proszę o podpowiedź co robić. Może wypowie się ktoś kto miał lub ma podobny problem?
Pozdrawiam :)