Prośba o pomoc - dieta redukcyjna

No to już nie rób dwóch w jeden dzień

Czemu nie trzymasz się rozkładu, który Martucca Ci podała?
1600kcal, 120g białka, 130g węglowodanów, reszta z tłuszczu

Staram się bardzo, ale ciężko idzie mi ułożenie tego jedzonka. Myślę że dzień dzisiejszy i jutrzejszy już są w miarę ok. Czy to musi być równe 120/130 czy może być np. 127/132? Czytam namiętnie inne dzienniki i staram się to ogarnąć. Dziś będzie dzień pierwszy treningu.

parę gram w jedną czy w drugą stronę Ci głowy nie urwie, ale staramy się trafiać w miarę ok. I pamiętaj, że ciężko jest tylko na początek. Potem już jakoś te miski z automatu idą. Już wiesz ile mniej więcej czego można zjeść

Dzień pierwszy
19.03.2013r
1a. wyciskanie sztangielek skos 12x9,5/12x9,5/11x9,5
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia 12x9,5/12x9,5/11x9,5
2a. pompki 12/10/10
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12x2/13x2/15x2
3a. uginanie ramion na piłce 12x7/12x8,25/8x8,25
3b. francuskie prostowanie ramion leząc 12x4,5/12x4,5/10x5,75
4a. uginanie ramion młotkowe12x4,5/12x4,5/12x7
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia 12x4,5/12x4,5/11x5,75

Brzuch góra 2x20
Brzuch dół 2x20
Brzuch skos 2x20

Rower stacjonarny 30 minut prędkość 30-35 km/h
W ramach ochłonięcia spacer z psem.

Zmieniony przez - olund w dniu 2013-03-20 08:28:40

Mam jeszcze takie pytanie jak zupy liczyć? Bo ja dużo zup gotuję, głównie ze względu na dziecko ale ja też wcinam. Taka pomidorówkę na przykład na skrzydełkach z kurczaka albo na porcji rosołowej? Wczoraj zrobiłam małą rewolucję w kuchni i zapasy. Bo w diecie najgorzej jak brakuje składników i nie ma co na szybko wrzucić do gara. I jeszcze jedno, jak ochłonę po ćwiczeniach to jest mi wciąż zimno i to bardzo zimno. Moje Kochanie siedzi w krótkim rękawku i krótkich gaciach a ja się w koc zawijam.

Miska na dziś.

Dziewczyny bardzo proszę o rzut waszym fachowym okiem i ewentualną zj**kę. Chciałabym jak najmniej błędów popełniać od początku, na razie mam trochę wrażenie, że idę po omacku jak w obcym domu na nocne siusiu.

Uwaga na przyszłość: ZAWSZE podaje się wagę jednej hantli.

Dziś zrobione:
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach 12x12/12x12/12x13,25
1b. przysiad ze sztangielkami 12x12/12x12/12x13,25
2a. wznosy bioder z nogami na piłce 12/12/12
2b. wypady ze sztangielkami 12x7/12x9,5/10x9,5
3a. wyciskanie sztangielek siedząc 12x7/11x5,25/11x5,25
3b. przysiad plie 12x10/10x12,5/10x12,5
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem 12x3,25/6x4,5/7x4,5 ale ledwo
4b. wznosy łydek 15x10/12x12,5/12x12,5/

1. ćwiczenia na dolna cześć brzucha 2x20
2. boczna cześć mięśni brzucha 2x20
3. górna cześć mięśni brzucha 2x20

rower 25 minut prędkość około 30-35 km/h

Martucca podaję wagę jednej hantli.

Mam jeszcze drobne problemy techniczne z przysiadem pile, on ma być taki ala martwy ciąg sumo?
I coś chyba robię źle z wznosami łydek. Bo kładę 12,5 kg na kolano i nic. A robię to tak siadam na ławie, pod palce stóp daję dwa krążki od hantli po 5kg żeby były wyżej, na kolano kładę dwa krążki od hantli po 5kg przytrzymuję je delikatnie żeby nie spadły tylko tak asekuracyjnie i jadę pięta od podłogi do góry na max, sekundę zostaje w górze i opuszczam powoli. Nie wiem czy to tak powinno być.

Ok to na dziś tyle, lecę psa wyprowadzić bo się domaga.

Zmieniony przez - olund w dniu 2013-03-21 20:31:07

Zmieniony przez - olund w dniu 2013-03-22 08:00:29

Miska na dziś.
Wczoraj uległam pokusie i zjadłam jedno ciastko francuskie z jabłkami, piekłam moim chłopkom i takie pachnące były, że ach ... jedno zjadłam.
Dzisiaj bolą mnie trochę plecy, szału nie ma ale czuje się jakby mi ktoś solidnego kopniaka założył w okolice nerek. To chyba po tym MC.




Zmieniony przez - olund w dniu 2013-03-22 09:06:02

Chętnie zobaczę filimk ze wznosów bokiem z 4.5kg