Poziom testosteronu

Dużo Cię to wyniosło(kasy)?

Zmieniony przez - 2domal w dniu 2011-08-06 22:53:44

Wizyta u endokrynologa to ok. 120 zł x 5 + androlog 70 zł
Leki 400+700

Czyli w c***...

A u ciebie jaki problem?

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2011-08-06 22:56:42

o w morde toż to miesięczna wypłata... U mnie taki problem że czuje się jak bym miał 70 lat. Zero inicjatywy w życiu, zero efektów na siłce, pogarszające się możliwości intelektualne. Ostatnio trafiłem na ten artykuł i wszystko mi niestety pasuje. póki co planuje prywatnie zbadac całkowity testosteron, wolny i estradiol, zobacze co tam mi wyjdzie...

Trzeba tez sie doszukac dobrego endokrynologa (prywatnie rzecz jasna), bo mi sie trafila jakas babka do ktorej juz nie zamierzam isc na kolejna wizyte...

Najbardziej mnie denerwuje brak lub mozna okreslic jako bardzo slabe efekty na silowni. Blisko 2 lata juz, z czego przewazajaca czesc przemyslanych treningow z dieta, a i tak niewiele to dalo.

Ja nie ukrywam uważam że trafiłem do bardzo dobrego endokrynologa. Uważam że babka zna się na rzeczy, przy tym jest miła i potrafi wytłumaczyć (bo wbrew pozorom nawet lekarze prywatni nie są w stanie dobrze przedstawić problemu i leczenia...).

booolooo a ty skąd jesteś? Ile płacisz?

Okolice Leszna (wielkopolska), a u endokrynologa bylem w Rawiczu (blizej mi wlasnie tam niz do leszna, pisalem pogladowo) i placilem 120zl i juz wiecej za taka wizyte nie zaplace, bo babka mimo, ze byla mila, to nie dowiedzialem sie praktycznie nic wiecej, niz juz sam wiedzialem, a wiedza na temat odzywiania i supli znikoma.

booolooo, kalikstat - widzicie jakieś efekty leczenia?

Hmm, zależy o co pytasz...
1. We krwi poziom ładnie wzrósł
2. Mam wrażenie że wszystko do okoła mnie w****ia

Hmmm, bromergon biore i to dosc mala dawke i sie dowiedzialem przez korespondencje mailowa, ze to nie ma szybkiego dzialania, 3 miechy to te minimum. Niczego sie nie spodziewam szczegolnego, zadnych zauwazalnych efektow nie widze, zobacze jakie beda wyniki badan za okolo 2 miechy.

Jak libido? Panna już płacze?