Po redukcji ... nowe foty str.11

ładny postęp.

Wielkie dzieki

GEZ rozumiem cie ja sie zmuszam...bo chce miec wymarzone 45 lub 46 w lapce w ciagu 6 miesiecy...pozdr

Hehe , tez sie meczysz z biepsem ? Ja tez przez dluuugi , dlugi czas nie bylem w stanie ruszyc bicesa , pomogly mi wolne (dosc duze) ciezary . w szczycie masy bicek dochodzil do 46,6 (bez pompy). Niestety po redukcji sporo miecha ucieklo , ale w bicku 44,8 (bez pompy) zostalo. Pozdrawiam

Pozdro

nie wiem jak Ty ja wole triceps cwiczyc jak mam szybko nabrac masy bo w koncu zajmuje 2/3 obietosci, nie zapominajac o bicepsie bo on jednak takze ma pozostala czesc i robi ladny wyglad calosci....PS co masz wydziargane na przedramianiu??

Doskonale wiem co masz na mysli , tylko ze "rozbudowa" tricepsa nie jest dla mnie wiekszym problemem , a z bickiem zawsze bylo duzo ciezej.Pozdro.

Ps. na temat dziary naprawde nie ma sensu sie rozwodzic , bo i tak zastapi ja nowa

Siemka , mam pytanko ... co robicie jak dopada Was to "cos" , powodujac ze totalnie olewacie silke i tracicie zapal do treningow . Ja na dzien dzisiejszy nie ma kompletnie ochoty na dalsza przygode z silka . Treningi robie takie na odwal (4 razy na tydz.max 45 min.) , aeroby raz w tygodniu (60 min) .
Nawet nie wiem po co pisze ten post , wydaje mi sie ze sie "wypalilem". Masa juz nie idzie tak jak dawniej , a koksy to dal mnie za duzy korek.Moze macie jakies sprawdzone metody na przywrocenie zapalu do trenowania .

Ps I nie piszcie ze odswierzam temat , bo nie jest on jeszcze taki stary , na sogach tez mi nie zalerzy (nie mam nawet abona )

Ja tez tak mam jak nie mam juz ochoty cwiczyc to ogladam film jakis o kulturystach i sie nakrecam np.Made in germany

Wiem o co ci chodzi , ale to juz nie dziala , przynajmniej nie tak jak wczesniej. Teraz jest tak ze nawet jak moja motywacja do treningow sie pojawia , to zanim zdarze dojechac na silke juz jej ku..wa nie ma . Przeciez to nie o to w tym wszystkim chodzi zeby sie zmuszac do treningow (przynajmniej ja tak zwasze do tego podchodzilem) , silownia byla po czesci moim stylem zycia , przyjamnoscia a nie obowiazkiem .
A moze zrobic dluzsza przerwe w trningach ? , pol roku , rok ? Co wy na to , czy takie cos pomaga ? , moze ktos wie z doswiadczenia ? Pozdro.

W sumie to z masy , ani z sily narazie nie spadam.Zostane po prostu przy terazniejszym (zredukowanym) planie treningowym.Za tydzien cykl z kreatynki i glutaminki (moze to mnie chociaz troche zmotywuje), a zaraz potem zmiana diety na "masowa" , bo jak narazie z apetytem u mnie cieniutko
Wklejam dwie foty



Zmieniony przez - GEZ w dniu 2006-08-29 19:48:51

gez jak chcessz miec cala galerie swoich zdjec to zrob temat w nasze zdjecia a nie tu ten temat sluzy innym celom ,
ps .sylwetka bardzo dobra

sory gez po***alem cos
zwracam honor musze sie obudzic korwa