Jest dobrze
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Najniżej miałem jakieś 2100 kcal, aktualnie ponad 2400. Moje zero jest przy około 3600. Dokładam 25g węgli tyg. I fat leci bardziej niż jak ciąłem. Może komuś wydawać się to dziwna strategia, ale taki plan wychodzenia z redukcji jest ustalony przez mojego trenera. Ufam mu całkowicie i nie raz pozytywnie mnie zaskoczyły efekty. Generalnie jest to czasochłonne i momentami upierdliwe, ale sprawdza się super. Metabolizm bardzo się nakręca i później masa idzie dobrze. Trzeba być tylko sumiennym w tym. Z tego co mi się wydaję to później te dokładane porcje będą trochę większe. W każdym razie jeszcze kilka ładnych tyg palenia tłuszczu przede mną. A wy jak dokładacie kalorie po redukcji?
1
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
U mnie wychodzenie z redukcji szło bardzo powoli , delikatnie dokładałem kcal i miałem podobnie , dalej leciał fat i kg w dół...dopiero przy zerowym bilansie waga stanęła...
Zmieniony przez - pawel82 w dniu 2019-05-14 20:43:38
Zmieniony przez - pawel82 w dniu 2019-05-14 20:43:38
...
Napisał(a)
Ja jak przed chorobskiem zaczanalem, to dalem glodowke 2100kcal, 50gr ww. Zabieg ten mi sie sprawdza bo troche przecierpie, a pozniej jak 100gr wegli dodalem to najedzony i zadowolony. Przez czas choroby to jadlem tylko to na co mialem ochote, bo glodu nie czulem, wiec dwa kroki w tyl. Teraz znowu jem ok tych 2000 i pozniej podbije ww.
1
OnGear
...
Napisał(a)
Dobrze jest
Mi jeszcze do takiego efektu trochę brakuje, ale obcinam powoli i nigdzie się nie śpieszę (aktualnie +/- 2670kcal).
Ty już bardziej nie tniesz? Dodajesz kcal i później tylko na plus i masa z takiego bf?
Tak czy siak plany mamy podobne bo sam chce w końcu porządną redukcję zrobić, a później lepić miecho
Co do wychodzenia z redukcji to w jakichś ostatnich wywiadach Adam Rębiś mówił, że jeśli klient powiedzmy je już w ostatnich etapach redukcji po 2000/2100kcal to od razu dodaje po 600/800kcal i wskakuje na zero, bez p******enia.
Mi jeszcze do takiego efektu trochę brakuje, ale obcinam powoli i nigdzie się nie śpieszę (aktualnie +/- 2670kcal).
Ty już bardziej nie tniesz? Dodajesz kcal i później tylko na plus i masa z takiego bf?
Tak czy siak plany mamy podobne bo sam chce w końcu porządną redukcję zrobić, a później lepić miecho
Co do wychodzenia z redukcji to w jakichś ostatnich wywiadach Adam Rębiś mówił, że jeśli klient powiedzmy je już w ostatnich etapach redukcji po 2000/2100kcal to od razu dodaje po 600/800kcal i wskakuje na zero, bez p******enia.
1
sztoby ch#j stajał i diengi byli.
...
Napisał(a)
Celem nie była mocna redukcja tylko wycinka przed masą, poprawa wrażliwości insulinowej. Myślę nim wyjdę na zero to i tak jescze trochę poleci. Zreszta mięsa jest nadal mało i nie wydaje mi się żeby dalsze cięcie było tu potrzebne. Trzeba skupić się na budowaniu z głową. I dopiero wtedy, pewnie w przyszłym roku, zrobić konkretna wycinkę i ładna formę. Jescze przed czterdziestką
1
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
...
Napisał(a)
Zrobiłem E2 znowu po zwiększeniu symexu na całego tabsa. Przypominam wcześniej miałem pół tabsa e3d. I estradiol był 0.30 teraz na całym tabsie e3d jest 0.10 w normie 0.10 - 0.19. także dolne widelki. Chyba to nie jest za dobrze jak na masę? Lepiej jakby był 2 górnych widełkach. Jest kilka opcji. Tak czy siak chce zwiększyć dawkę testa z e5d na e4d. Tylko czy to wystarczy? Czy mam się bawić w jakieś 3/4 tabsa symexu? Co radzicie ?
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
...
Napisał(a)
Trochę lipa z tak niskim estro na masie , zdecydowanie lepiej w górnej granicy widełek...
Co do dawkowania nikt Ci dokładnie nie powie , musisz sam sprawdzić każdą opcję i robić badania...
Co do dawkowania nikt Ci dokładnie nie powie , musisz sam sprawdzić każdą opcję i robić badania...
Poprzedni temat
Mostek. Kiedy zaczac hcg.
Następny temat
2 CYKL W ŻYCIU
Polecane artykuły