"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
Uwazam ze miesnie powinny rownowazyc swoje sily, do tego powinny byc rozciagniete by uniknac utrwalania wad postawy na skutek przykurczy. Mozesz zapytac o to Galla wprost, potwierdzi.
...
Napisał(a)
mozliwe ze potwierdzi, nie wątpie..ale moze akurat przy tym (czyt. przy leczeniu pogłebionej lordozy) uwazał, ze małe odstepstwo od tej reguły nie zaszkodzi - a nawet wyjdzie na dobre...?
...
Napisał(a)
Czyli powinienem ćwiczyć plecy - czytaj prostowniki i najszersze (bo resztę ćwiczę - opieram się o krzesło klatką i podnosze obciązenia do boków, do przodu i do góry tyłem, a do tego expander przed sobą), bo nigdy tego nie robiłem i co do lordozy slyszalem i na moją laicką logikę uważam, że nie powinienem ćwiczyć pleców(szczególnie, że wydaje mi sie, ze lordoza mi się zmniejsza a wszystko co robię to ćwiczenia brzucha). Cała dyskusja .corleone. i Mawashiego dotyczy w takim razie tylko rozciągania brzucha, bo już się gubie?
Mawashi - pisales ze sily mięsni muszą się równoważyć. Na moje oko skoro mam pogłębioną lordozę to sily plecow i brzucha nie równoważą się - plecy są mocniejsze i dlatego powinienem ćwiczyć wlasnie brzuch a nie plecy. Czy źle kombinuję? Będę bardzo wdzięczny za wyjaśnienie tej kwestii.
Zmieniony przez - Savick w dniu 2005-08-05 22:34:04
Mawashi - pisales ze sily mięsni muszą się równoważyć. Na moje oko skoro mam pogłębioną lordozę to sily plecow i brzucha nie równoważą się - plecy są mocniejsze i dlatego powinienem ćwiczyć wlasnie brzuch a nie plecy. Czy źle kombinuję? Będę bardzo wdzięczny za wyjaśnienie tej kwestii.
Zmieniony przez - Savick w dniu 2005-08-05 22:34:04
...
Napisał(a)
Przypominam moje pytanie o to wystające żebro. A może szukać w innym dziale?
Przypominam moje pytanie o ćwiczenia na poszerzenie barków.
*odnośnie wcześniejszego artykułu na plecy ćwicze jeszcze podciąganie się - z tym że ręce mam na szer. barków i do brody i nie wiem czy to działa w tym ustawieniu.
Zmieniony przez - Savick w dniu 2005-08-05 22:49:52
Przypominam moje pytanie o ćwiczenia na poszerzenie barków.
*odnośnie wcześniejszego artykułu na plecy ćwicze jeszcze podciąganie się - z tym że ręce mam na szer. barków i do brody i nie wiem czy to działa w tym ustawieniu.
Zmieniony przez - Savick w dniu 2005-08-05 22:49:52
...
Napisał(a)
odnośnie tego ściągania drążka - nie zaszkodzi jak zastapie je podciąganiem na drążku wg instrukcji z "atlasu", bo nie nie dysponuje odpowiednimi mozliwosciami sprzętowymi
Zmieniony przez - Savick w dniu 2005-08-05 23:23:26
Zmieniony przez - Savick w dniu 2005-08-05 23:23:51
Zmieniony przez - Savick w dniu 2005-08-05 23:23:26
Zmieniony przez - Savick w dniu 2005-08-05 23:23:51
...
Napisał(a)
ehh chyba coś źle przeczytałeś...przeanalizuj wszystko dokładnie raz jeszcze - wtedy moze Ci sie to rozjaśni..Troche drobisz informacje, przez co i ja sie juz pogubiłem, dla tego odpowiem tylko na pytania - nie wiem o co chodzi z tym podciąganiem sie itp..
A wiec "dyskusja" (o wyprostowaniu skrzywienia, jakim jest hiperlordoza) krązy wokół dwóch mozliwosci:
a)mocne ćwiczenie brzucha + rozciąganie prostowników
b)mocne ćwiczenie brzucha + ćwiczenie prostowników
Ale nie wazne czy wybierzesz opcje a) czy b) - reszte pleców (i reszte ciala)musisz ćwiczyć.
-apropo wystającego zebra - nie wiem co to, bez zdjecia takie dywagacje mijają sie z celem.
-poszerzenie barków...tzn? chodzi Ci o poszerzenie miesni naramiennych, czy o poszerzenie własnego ciała, by potocznie mozna powiedziec 'szeroki w barach'? bo to spora róznica...jesli chodzi o to pierwsze - www.kulturystyka.pl/atlas - miesnie naramienne - tam masz cwiczenia. A jesli chodzi o to drugie - barków bezpośrednio nie poszerzysz. Poprostu ćwiczenie na siłowni calego ciała spowoduje, ze staniesz sie optycznie wiekszy.
I tu mysle tkwi Twój problem. Chciałbys zlikwidowac pogłebiona lordoze,garba, wystające "zebro" (co kolwiek to ma znaczyc), chcesz sie stac szerszy w barkach... mysle ze na to wszystko jest jeden środek, jak mniemam - cudowny...: poporstu chodź na siłownie, ćwicz całe ciało i cierpliwie czekaj na efekty.
A wiec "dyskusja" (o wyprostowaniu skrzywienia, jakim jest hiperlordoza) krązy wokół dwóch mozliwosci:
a)mocne ćwiczenie brzucha + rozciąganie prostowników
b)mocne ćwiczenie brzucha + ćwiczenie prostowników
Ale nie wazne czy wybierzesz opcje a) czy b) - reszte pleców (i reszte ciala)musisz ćwiczyć.
-apropo wystającego zebra - nie wiem co to, bez zdjecia takie dywagacje mijają sie z celem.
-poszerzenie barków...tzn? chodzi Ci o poszerzenie miesni naramiennych, czy o poszerzenie własnego ciała, by potocznie mozna powiedziec 'szeroki w barach'? bo to spora róznica...jesli chodzi o to pierwsze - www.kulturystyka.pl/atlas - miesnie naramienne - tam masz cwiczenia. A jesli chodzi o to drugie - barków bezpośrednio nie poszerzysz. Poprostu ćwiczenie na siłowni calego ciała spowoduje, ze staniesz sie optycznie wiekszy.
I tu mysle tkwi Twój problem. Chciałbys zlikwidowac pogłebiona lordoze,garba, wystające "zebro" (co kolwiek to ma znaczyc), chcesz sie stac szerszy w barkach... mysle ze na to wszystko jest jeden środek, jak mniemam - cudowny...: poporstu chodź na siłownie, ćwicz całe ciało i cierpliwie czekaj na efekty.
...
Napisał(a)
Utnę dyskusję prostytm stwierdzeniem:
Trenuj systematycznie i równomiernie rozwijaj całe ciało.
Trenuj systematycznie i równomiernie rozwijaj całe ciało.
PORADY INDYWIDUALNE - www.dobierz-trening.pl
ZAINTERESOWANY PORADĄ - PISZ GG:7426473
...
Napisał(a)
.corleone - wyjaśniłeś mi co do tych pleców. Dzięki.
Co do ogólnego ćwiczenia to jasna sprawa, ale chciałem dowiedzieć się więcej na temat tego, na czym szczególnie mi zależy. Co do barków to miałem na myśli "poszerzenie własnego ciała, by potocznie mozna powiedziec 'szeroki w barach'", ale jak nie ma cudownej metody to trzeba pracować klasycznymi sposobami :( (z naramiennymi bym sobie poradził i nie pisał).
Co do tego podciągania - chciałem się upewnić czy napewno mogę zastąpić ściąganie drązka do karku (na łopatki) podciąganiem na drążku jak napisano w "atlasie". Potem tłumaczylem odnośnie wykonywanych cwiczeń, ze podciągam się, ale z rękami na szer. barków, podchwytem, do brody i chciałem się dowiedziec czy to wpływa na plecy czy tylko(lub głównie) na biceps i klatkę(bo widzę ze sie napina).
W ogóle dziękuje wszystkim za wszystko(cierpliwość ;) ).
Co do ogólnego ćwiczenia to jasna sprawa, ale chciałem dowiedzieć się więcej na temat tego, na czym szczególnie mi zależy. Co do barków to miałem na myśli "poszerzenie własnego ciała, by potocznie mozna powiedziec 'szeroki w barach'", ale jak nie ma cudownej metody to trzeba pracować klasycznymi sposobami :( (z naramiennymi bym sobie poradził i nie pisał).
Co do tego podciągania - chciałem się upewnić czy napewno mogę zastąpić ściąganie drązka do karku (na łopatki) podciąganiem na drążku jak napisano w "atlasie". Potem tłumaczylem odnośnie wykonywanych cwiczeń, ze podciągam się, ale z rękami na szer. barków, podchwytem, do brody i chciałem się dowiedziec czy to wpływa na plecy czy tylko(lub głównie) na biceps i klatkę(bo widzę ze sie napina).
W ogóle dziękuje wszystkim za wszystko(cierpliwość ;) ).
...
Napisał(a)
Teoretycznie mozna zastąpić sciąganie drazka do karku - podciąganiem. jednak w praktyce, jesli chodzi o tuszowanie wystających łopatek, wyglada to troche inaczej...
Sciągajac drazek do karku mozesz ustawic odpowiedni ciezar - taki, aby w 100% skupic sie na technice, dobrze odciągac łokcie w dół i do tyłu, mocno spiąc łopatki, masz takze dobrej kontroli i 'czucia' cieżaru. Podczas podciągania się na drązku (szeroko, nachwytem) - po pierwsze, podciągac sie do karku jest poprostu ciezej, a podciąganie do klatki nie jest w 100% zamiennikiem. Pozatym jestes zdany na własną mase - i czesto moze byc tak (przy małym stopniu zaawansowania), ze poprostu bardziej skupisz sie na tym, aby 'w ogóle sie podciągnac', niz na odpowiedniej technice, spinaniu płeców, wyłaczeniu z pracy bicepsów, pełnym zakresie ruchu, 'nie bujaniu sie' itp. I w rezultacie, ćwiczenie moze (ale nie musi) nie przynieśc oczekiwanych efektów (mówie tu o osobach mało zaawansowanych). No ale jesli nie masz wyciągu...lepiej w ogóle ćwiczyc, niz siedziec w domu
Podciaganie podchwytem, na szerokośc barków - owszem, wpływa to na plecy, ale jak sam widzisz - ułozenie rąk, a takze ruch ciała jest zupełnie inny - wiec i miesnie ćwiczone są pod innym kątem. To ćwiczenie najmniej pomoze Ci zakryć wystające łopatki...Pracują przy nim najszersze grzbietu, obłe mniejsze, obłe większe, podgrzebieniowe i dwugłowe ramion - z tym ze to niestety one czesto wykonują tu duzą prace. Klatka? nie, ona tutaj nie ćwiczy
Sciągajac drazek do karku mozesz ustawic odpowiedni ciezar - taki, aby w 100% skupic sie na technice, dobrze odciągac łokcie w dół i do tyłu, mocno spiąc łopatki, masz takze dobrej kontroli i 'czucia' cieżaru. Podczas podciągania się na drązku (szeroko, nachwytem) - po pierwsze, podciągac sie do karku jest poprostu ciezej, a podciąganie do klatki nie jest w 100% zamiennikiem. Pozatym jestes zdany na własną mase - i czesto moze byc tak (przy małym stopniu zaawansowania), ze poprostu bardziej skupisz sie na tym, aby 'w ogóle sie podciągnac', niz na odpowiedniej technice, spinaniu płeców, wyłaczeniu z pracy bicepsów, pełnym zakresie ruchu, 'nie bujaniu sie' itp. I w rezultacie, ćwiczenie moze (ale nie musi) nie przynieśc oczekiwanych efektów (mówie tu o osobach mało zaawansowanych). No ale jesli nie masz wyciągu...lepiej w ogóle ćwiczyc, niz siedziec w domu
Podciaganie podchwytem, na szerokośc barków - owszem, wpływa to na plecy, ale jak sam widzisz - ułozenie rąk, a takze ruch ciała jest zupełnie inny - wiec i miesnie ćwiczone są pod innym kątem. To ćwiczenie najmniej pomoze Ci zakryć wystające łopatki...Pracują przy nim najszersze grzbietu, obłe mniejsze, obłe większe, podgrzebieniowe i dwugłowe ramion - z tym ze to niestety one czesto wykonują tu duzą prace. Klatka? nie, ona tutaj nie ćwiczy
Poprzedni temat
Co mysliće o aerobach przy robieniu masy
Następny temat
Nogi i barki na jednym treninhu
Polecane artykuły