Od jakiegoś czasu szukam miejsca odpowiedniego na zadanie rozległego pytania i w końcu zdecydowałem się na SFD, chociaż nie jestem przekonany co do działu. Koniec końców w moich wypocinach kluczową sprawą będzie spalenie tkanki tłuszczowej i doprowadzenie do ładu i składu brzucha. Zatem główne pytanie brzmi:
Czy da się połączyć budowanie masy mięśniowej z odchudzaniem odpowiednią dietą? (chce zrzucić brzuch)
Ale!
Czy również równolegle mogę "budować masę" i chodzić na zajęcia typu spinning lub inne poprawiające wydolność? (Problem z kondycją)
Teraz kilka słów o tym co już robię w tym kierunku.
1) Chodzę na siłownię co 2 dzień i robię ćwiczenia siłowe
2) Pomiędzy tymi dniami, staram się też zajrzeć na Cardio (bieganie, wiosła) ew. spinning
3) Żywienie:
Odstawiłem gazowane napoje + alkohol
Pieczywo tylko pełnoziarniste
Z mięs tylko pierś z kurczaka w przyprawach podsmażana (podczas przyprawiania leję łyżeczkę oliwy z oliwek) + basmanti, oraz tatar wołowy.
Ryby wędzone
Ser biały chudy
Ser żółty o niskiej zawartości tłuszczu
Odstawiłem wędliny
Pije zieloną herbatę plus woda (Kropla Beskidu ngzw)
Jak używam masła to tylko tego o wysokiej zawartości tł - Osełka (gdzieś wyczytałem, że trzeba trochę tłuszczu dostarczyć organizmowi - mam duże wątpliwości)
Do podjadania kupuje sobie orzechy włoskie
I tak to wygląda. Pytanie kluczowe dla mnie. Idę w dobrym kierunku?
Dałem sobie 4 miesiące na widoczne efekty.