Szacuny
1
Napisanych postów
168
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3220
Dzisiaj plan zrealizowany w 99%
190B 142T 147W 2600kcal
Troche jeszcze mnie ssie na słodkie i nie byłem w stanie zjeść wszystkiego na III posiłek (nie zjadłem warzyw). Nigdy tyle nie jadłem co na tej diecie :)
Obawiałem się jednak, że bedzie znacznie gorzej, jutro siłownia.
Szacuny
1
Napisanych postów
168
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3220
batoniki - 0
owoce - 0
trening poranny
PRZYSIADY ZE SZTANGĄ NA BARKACH 4x9
PROSTOWNIE NÓG W SIADZIE 4x9
UGINANIE NÓG W LEŻENIU 4x9
ŚCIĄGANIE KOLAN W SIADZIE oraz ćwiczenie rozciągające kolana w siadzie - do całkowitego zmęczenia naprzemian x4
+ WYCISKANIE „FRANCUSKIE”SZTANGIELKI W LEŻENIU 4x9
PROSTOWANIE RAMION NA WYCIĄGU STOJĄC 4x9
UGINANIE RAMION ZE SZTANGA NACHWYTEM NA „MODLITEWNIKU” 4x9
ręce robiłem w przerwach robienia nóg gdy chciałem aby nieco odpoczęły przed następną serią
miałem jeszcze zrobić łydy ale po przysiadach ledwo udało mi się odnaleźć drogę pod prysznic
Szacuny
1
Napisanych postów
168
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3220
dzisiaj plan wykonany w 80%
po zjedzeniu tego co w rozpisce nie miałem ochoty na IV posiłek, zjadłem dopiero przed chwilą, kolacja się już raczej nie zmieści
zastanawiam się czy w takim razie nie powinienem zjesc kolacji zamiast IV posiłku?
203B 97T 159W 2345 cal
Szacuny
2
Napisanych postów
134
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
19149
no to ładnie sobie odbiłeś
po prostu 'wytnij' ten dzień z kalendarza i dalej już trzymaj dietę. Nie pozwól sobie na zbyt częste 'wyjątki' bo spowolnisz proces odchudzania, jeśli go nie zatrzymasz. Ale myślę, że o tym wiesz
Szacuny
1
Napisanych postów
168
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3220
trening mam przed pracą, zaczynam pracę ok 9 - 9.30,
ostatnio byłem jedynym ćwiczącym na siłowni :) ale coś mi się wydaje że tak stan się utrzyma bo na mieście otworzono klub fitness i pewne napinatorzy przerzucili się w nowe miejsce oglądać lachony :)
co do diety to zły jestem sam na siebie ale olać bo co się stało to się nie odstanie
Szacuny
1
Napisanych postów
168
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3220
Trening poranny klatka + barki + biceps wykonany prawie w 100%. Problem to nierównomierne wyciskanie sztangi gdy jestem zmęczony. Teoretycznie prawa jest znacznie silniejsza a przy dużym zmęczeniu nagle jakby mi ktoś wyłączył w niej prąd (w końcowej fazie ruchu).