Witam
Zacznę od tego, jakiś czas temu miałem wypadek i złamałem lewą nogę, przez ponad 3 miesiące nie była używana, była "sztywna" natomiast na prawej opierałem cieżar ciała, poruszałem nią. Jak wiadomo w nodze której nie używałem przez ponad 3 miechy mięśnie strasznie zanikły i zarówno w udzie jak i w łydce mam na ten moment dość sporo mniej cm.
Od jakiś 4 miesięcy chodzę normalnie, natomiast od półtora miesiąca zacząłem ćwiczyć nogi wiadomo, że nie są to jakies wielkie ciezary jak przedtem.
Na daną chwilę noga wygląda dużo lepiej niż wcześniej lecz nadal widać różnicę między prawą, a lewą.
Teraz pytanie, czy obie nogi ćwiczyć tak samo i lewa wyrówna się z prawą ( pamięć mięsniowa zadziałą?)
Czy też skupić nieco bardziej uwagę na złamana wcześniej nogę przy ćwiczeniach?
Zacznę od tego, jakiś czas temu miałem wypadek i złamałem lewą nogę, przez ponad 3 miesiące nie była używana, była "sztywna" natomiast na prawej opierałem cieżar ciała, poruszałem nią. Jak wiadomo w nodze której nie używałem przez ponad 3 miechy mięśnie strasznie zanikły i zarówno w udzie jak i w łydce mam na ten moment dość sporo mniej cm.
Od jakiś 4 miesięcy chodzę normalnie, natomiast od półtora miesiąca zacząłem ćwiczyć nogi wiadomo, że nie są to jakies wielkie ciezary jak przedtem.
Na daną chwilę noga wygląda dużo lepiej niż wcześniej lecz nadal widać różnicę między prawą, a lewą.
Teraz pytanie, czy obie nogi ćwiczyć tak samo i lewa wyrówna się z prawą ( pamięć mięsniowa zadziałą?)
Czy też skupić nieco bardziej uwagę na złamana wcześniej nogę przy ćwiczeniach?