Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
...and remember,respect is everything !
po 2gie jeszcze nie slyszalem zeby ktos narzekal na ten kraj bo jest w nim malo "malej architektury" naprawde jestes chyba pierwszy
****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)
...and remember,respect is everything !
rowniez pozdrawiam
****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)
Nokaut to jest...po prostu jesteś w innym świecie. Jest miękko, cicho.
Potem dochodzisz do siebie i dalej jest fajnie.
trzymajta się ervibadi
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
Siemka!
Niby wszyscy mówicie o trzeba zrobić, co byście zrobili itp. Ale co ma zrobić ktoś kto nie ma żadnej ekipy, ktra by wpadła z furami i sklepała tych czy innych bandziorów? Przecież każdy wie, że policja to wielkie nieporozumienie. Niby można sięzapisać na jakis kurs walki ale to przecież kosztuje (a nie każdego stać). Wiem- można ćwiczyć ale to i tak nie pomoże. Co więc można zrobić? Złapać sobie plecy na sfd czy co? ;)