Przed wyjazdem za granice chchialbym zdobyc pare srodkow na poprawienie masy.
Miesiac temu zakonczylem drugi ale tak naprawde pierwszy porzadny cykl zlozony z 90 tabletek mety.
Skutki uboczne byly spore w trakcie brania mety - schizy, cisnienie jak cholera i zamulenie.
Jako ze nie wezme juz zadnego orala mam pytanie czy ze szotami jest podobnie?
Pamietam ze jak sie przymiezalem do szotow i przez dwa tygodnie bralem testosterone propriate to nie odczulem tego wogole a masa skoczyla jak cholera.
Poradzcie mi jakie srodki kupic na drugi cykl bo musze szybko przed wyjazdem cos kupic.
Niech to beda srodki w miare bezpieczne czyli jakby sie cos zlego dzialo co by mozna w miare szybko to wywaliz z krwi.
Dziekuje za ewentualna pomoc
Nikt nie może cię poniżyć bez twojej zgody.