Napady głodu - porady

Srednio co tydzień mam napad głodu i pochłaniam spore ilości jedzenia, zbyt duży deficyt? Przeważnie po takim dniu robie mini głodówkę to dobry pomysł? Czy lepiej wrocic do założeń diety?

Trzeba ustalić co jest przyczyną tych napadów. Najwidoczniej są jakieś błędy w diecie, więc trzeba by ją przeanalizować. Bez tego ani rusz. Może kaloryczność za mała, może złe składniki, może słabe makrosy. Można gdybać

teoretycznie kalorie się pewnie zgadzają, ale ja bym nie stosował tego modelu ze się nawpeirniczał a potem głodówka, no chyba że ktoś ma urodziny, jakaś impreza rodzinna to ok, ale nie dlatego że tak chcesz

Niestety nie da się jednoznacznie stwierdzić co jest powodem tego typu sytuacji, którą opisałeś. Z reguły są to po prostu znaczne błędy żywieniowe i należy przeanalizować całą Twoją osobę, dietę, aktywność fizyczną, czy styl życia, aby móc znaleźć powody takiej sytuacji. Prawdopodobnie jest to głodówka i błędy żywieniowe w tym kierunku. Z resztą już samo ograniczenie kalorii po takim obżarstwie świadczy właśnie w tym kierunku. Zapraszam do działu odżywianie w celu analizy diety.

https://www.sfd.pl/Odżywianie_i_Odchudzanie-f10.html