Najlepszy antykatabolik - glutamina??

Szukalem w wyszukiwarce i nigdy nie padla odpowiedz co jest najlepszym antykatabolikiem. juz wyjasniam o co mi chodzi. musze miec cos co zatrzyma mi katabolizm na jakis czas np jak koncze trening na silowni to znaim dojde do domu mija 40min a ja jestem taki glodny ze mi zaladek wsysa, nie wypije gainera bo pozniej jestem zbyt pelny i musze czekac jakis czas zeby zjesc obiad. albo budze sie o 3-4 w nocy glodny jak ja ******le a przeciez nie wstane i nie zaczne kanapek robic, albo gainera pic. chodzi mi poprostu o to zeby kiedy nie mam czasu zrobic posilku a jest za malo czasu zeby zjesc gainera bo zbliza sie kolejny posilek moj zaladek sie zamknal i nie wolal jesc i nie zjadal mi mieska. czy glutamina rozwiaze sprawe? czy moze aminokwasy calodzienne? jsli glutamina to ktora jest najlepsza? olimp? trec? jakies drozsze? najlepiejby bylo w proszku.. z gory dzieki za pomoc

po treningu carbo - wystarczy 100 ml wody + 20-40g + bcaa lub aminokwasy całodniowe;
przed snem białko + niewielka ilośc ww;
możesz sobie zrobić odżywkę białkową lub białkowo-ww <50-50> i trzymać przy łóżku, obudzisz się wypijesz i dalej śpisz.

proteiny

Podsumowujac: kupowanie glutaminy nie ma sensu tak? na noc biore SP80...

hmm najlepszy atykatabolik to szybkie odbudowanie zasobów glikogenu w org.

Czyli poprostu ww

a jak juz w glutamine to połaczenie acetylu l-glutaminy + normalna

szoho a polaczenie tych rzeczy jest w jakims jednym produkcie?:>

jop

dual stage glutamin z qse

Połączenie protein(whey) i węglowodanów(carbo) jest bez porównania lepsze jeśli chodzi o anabolizm, hamowanie degradacji protein w porównaniu do samych węglowodanów. Węglowodany mają tutaj wzmocnić środowisko anaboliczne i o to przede wszystkim chodzi, nie o uzupełnianie glikogenu.

Zmieniony przez - ellis w dniu 2006-09-10 09:00:41

z punktu widzenia przyrostu masy mięśniowej jeżeli dostarczymy odpowiedni posiłek potreningowy to nie ma większego znaczenia czy uzupelnisz zaraz po treningu same węglowodany czy dodasz wheya. To nie jest czynnik znaczący innymi słowy.

bierz na silke carbo ze sobą rozpusc w mniejszej ilosci wody wypijesz spokojnie bo po treningu chce sie i tak pic dojdziesz do domu tu jakiej bialeczko


co do reszty to zmien moze godziny posilków mozliwe ze masz je zle rozplanowane

Być może przy solidnych posiłkach przed/po treningu jak odpowiedział pytany o to sam K. Tipton różnica wywoływana przez takie zabiegi byłaby widoczna dopiero po 2 latach, ale jeśli rozpatrujemy wpływ tylko tego jednego potreningowego posiłku to takie połączenie jest pod każdym względem lepsze.

Zmieniony przez - ellis w dniu 2006-09-10 09:51:29