Szacuny
5
Napisanych postów
1445
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7799
Bonjasky mówi w wywiadzie, że w finale spotka się ze zwycięzcą walki Aerts - Ignashov, a więc pomija w ogóle Sefo jako kandydata do finału... No no, kolego...
Aerts natomiast, oprócz tego, że oczywiście pokona Ignashova , anonsuje swoje przejście do MMA od przyszłego roku! Heh...
Wywiady po angielsku na stronie K-1, ale coś mi się nie chciały wkleić... Polecam lekturę!
>>What now? I tell you what now. Now I'm gonna call a couple of pipe niggers with a pair of pliers and a blow torch. They will get Mediaeval on your ass! You hear me now, hillbilly boy!?<<
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
54407
Mnie wygrana Petera z Ignashem nie zdziwi...no a Bonjasky musi się jeszcze wiele nauczyć o K-1, nie wiem skąd ta pewność siebie u niego?? Może przez walki z Sappem i McDonaldem...??
Your flesh is soft. My fists are invincible. Realize your agony!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mysle ze moze wygra Sefo, Ignashov, ewentualnie Bonjaski. Najwieksze szanse daje Sefo. Nie wiem w jakiej formie bedzie Ignashov.
"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
54407
Aerts: żebyśmy się dobrze zrozumieli: moim faworytem w tej walce jest Ignash, ale wygrana Aertsa nie będzie dla mnie dużą niespodzianką, sądzę że jeśli się dobrze przygotował, to ma szansę. A co do wygrania turnieju to Sefo na 100%
Your flesh is soft. My fists are invincible. Realize your agony!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
0
Napisanych postów
551
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2705
może wyda wam się to dziwne, ale według mnie wygra Botha lub Sefo. W tym zestawieniu nie widzę za bardzo nikogo, kto mógłby się oprzeć silnym ciosom Bothy, balansowi ciała i szczelnej gardzie nie mówiąc o szybkości. No chyba jedynie Sefo. Co do Aertsa, to ma bardzo szklaną szczękę i czasami tak potrafi się odkryć, że.......zresztą wielu już to w przeszłości udowodniło (Hug, Bernardo, Leko, Le Banner). Zresztą dla mnie nie będzie żadną niespodzianką wygrana Bothy. Ale jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić.
Szansa spotkania interesujących ludzi mniej zależy od tego, gdzie się bywa,a bardziej od tego, kim się jest.
You only see what
your eyes want to see
How can life be what you want it to be
You're frozen....