SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

NBA - newsy

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 41410

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97
Dobry był z niego herbatnik - jak mawiał Balcerek w Alternatywy 4.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482




Sytuacja z Jego udziałem z tego sezonu, która dobrze zapadła mi w pamięc

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97
Klasyczny fail :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Yi Jianlian, mierzący 213 cm silny skrzydłowy został przehandlowany z New Jersey Nets do Washington Wizards. Pozbycie się Chińczyka to dla Nets kolejny sposób na zaoszczędzenie trzech milionów dolarów więcej, by z dniem 1 lipca mieć do dyspozycji 30 mln dolarów na rynku wolnych agentów.

Yi został wymieniony za rzadko grającego skrzydłowego, Quintona Rossa, który trafił do Wizards w lutym w wymianie z Dallas Mavericks za Carona Butlera i Brendana Haywooda. Ross w minionym sezonie zdobywał średnio tylko 1.8 punktu, grając 10.8 minut w meczu.

Chińczyk Yi gra w NBA od 2007 roku, kiedy to został wybrany z nr 6 draftu przez Milwaukee Bucks. W lipcu 2008 roku Yi trafił do Nets w wymianie za Richarda Jeffersona. W przeciągu dwóch sezonów gry w New Jersey zdobywał średnio 10.6 punktów i 6.2 zbiórek.

W ten sposób Nets będą mogli już w czwartek zaoferować maksymalny kontrakt (16.5 mln dolarów za pierwszy rok gry, pięć lat kontraktu), któremuś z topowych wolnych agentów i pozostanie im jeszcze 13.5 mln dolarów do wykorzystania.

Właściciele Nets, rosyjski miliarder Michaił Prochorow i słynny raper Jay-Z jako pierwsi będą mogli w czwartek rozpocząć negocjacje z LeBronem Jamesem. Nets są też zainteresowani Chrisem Boshem, Amar'e Stoudemire'm, Carlosem Boozerem i Rudy'm Gay'em.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97
Zaczęło się - od dziś oficjalnie można negocjować kontrakty z wolnymi zawodnikami.Może to doprowadzić do całkowitej zmiany układu sił w lidze. Kilka drużyn przygotowywało się do lata 2010 robiąc miejsce w budżecie na zatrudnienie największych gwiazd. Już wkrótce okaże się więc co zrobią James, Wade, Bosh i spółka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Kendrick Perkins, środkowy Boston Celtics, który doznał kontuzji kolana w meczu nr 6 Finałów NBA przejdzie operację i wróci do gry co najmniej za 5-6 miesięcy.

- Czuję się lepiej. Pracuję by wzmocnić zerwane ścięgno przed operacją - przyznał Perkins, który jak się ostatecznie okazało zerwał więzadło ACL, a nie więzadła MCL i PCL.

26-letni środkowy Celtics przyznał, że ostatnie dwa tygodnie były dla niego niełatwe. Perkins musiał z ławki rezerwowych oglądać porażkę swojego zespołu w decydującym meczu Finałow NBA, a potem jego nazwisko pojawiło się w plotkach transferowych w okolicach dnia draftu.

Miniony sezon był najlepszy w karierze Perkinsa. W 78 meczach sezonu regularnego zaliczał średnio 10.1 punktów, 7.6 zbiórek i 1.7 bloku na mecz, trafiając ze skutecznością 60% z gry. Przyszły sezon będzie jego ostatnim w aktualnie obowiązującym kontrakcie.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97
Pojawiły się pogłoski, że z powodu kontuzji Perkinsa, zakończenia kariery przez Wallace'a, do Celtics może trafić Shaq. Mimo swoich lat, chyba pasowałby do takiej właśnie drużyny. Nie forsującej wysokiego tempa gry, nastawionej raczej na mocną obronę niż efektowne kontry.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Rudy Gay jest póki co rekordzistą okienka transferowego, które rozpoczęło się w czwartek. Skrzydłowy Memphis Grizzlies zgodził się na ofertę pięcioletniego kontraktu, wartą aż 81,6 mln dolarów. Gay będzie mógł podpisać umowę najwcześniej 8 lipca.

23-letni niski skrzydłowy zdobywał w zesżłym sezonie 19.6 punktów i 5.9 zbiórek, trafiając ze skutecznością 46%. Gay był jednym z dziesięciu najbardziej pożądanych wolnych agentów tego lata i jako pierwszy z tego grona zdecydował o swojej przyszłości. Jako jedyny z tej grupy miał jednak status zastrzeżonego wolnego agenta. Grizzlies postanowili nie czekać na oferty innych drużyn i uzgodnili z z nim warunki nowej umowy już pierwszego dnia lipca.

Dzięki tej umowie Gay otrzyma w przyszłym sezonie 13,3 mln dolarów i z każdym rokiem jego pensja będzie rosnąć o 10,5% w stosunku do pierwszego roku kontraktu. Rok temu Grizzlies oferowali Gay'owi ofertę pięcioletniej umowy, wartej "tylko" 50 mln dolarów, która została przez niego odrzucona

Michael Heisley, właściciel Grizzlies dotrzymał tym razem słowa, obiecując miesiąc temu kibicom Grizzlies, że - co by się nie działo - zostawi w składzie najbardziej obiecującego gracza drużyny. W minionym sezonie Grizzlies wygrali 42 mecze, choć to nie Gay, a Zach Randolph znalazł się w składzie na Mecz Gwiazd. Randolph zarobi w najbliższym sezonie ponad 17 mln dolarów i będzie to ostatni rok jego aktualnie obowiązującego kontraktu.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34593 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434066
Knicks nie trafili jeszcze w loterii LeBrona Jamesa, Chrisa Bosha czy Dwyane Wade'a ale tegoroczny wybór gwiazd ligi nie skończy się dla nich - jak wielu przewidywało - kompletną klęska. Podpisanie kontraktu na pięć lat z Amarem Stoudemirem, jednym z najlepszych środkowych NBA daje kibicom Wielkiego Jabłka nadzieję, że jeśli nie w tym, to na pewno w przyszłym roku będą mieli po co chodzić na mecze do Madison Square Garden.
Czy Amare w NYK wystarczy, by zawitał tutaj też LeBron, czy Wade? Może nie starczyć pieniędzy...

Dla Stoudemire'a, przeprowadzka z Phoenix do Nowego Jorku to powrót do starych, dobrych czasów. Dobrych dlatego, że nigdy Amare nie grał lepiej, niż kiedy trenował go w swoim systemie Mike D'Antoni, który pracuje obecnie w Knicks. Amare nie jest zawodnikiem idealnym - ma kłopoty z obroną i podawaniem piłek, ma za sobą kilka operacji i kontuzję oka, która w razie odnowienia się, może zakończyć jego karierę. Nie jest też najbardziej lubianym koszykarzem w lidze, ale akurat w Nowym Jorku grali (i grają) zawodnicy z większymi problemami. Podstawowe pytanie, jakie zadają sobie kibice Knicks dotyczy oczywiście tego, czy Stoudemire w zespole to wystarczająca przynęta na LeBrona. Ten ostatni przełożył decyzję o tym, gdzie będzie grał od października tego roku aż do przyszłego piątku, czyli dnia kiedy w rodzinnym Akron zakończy się prowadzony przez niego obóz Nike. Przesunął decyzję, bo nie chce na dzień przed rozpoczęciem obozu ogłaszać jego uczestnikom złych wiadomości? Wątpliwe, choć niewykluczone...

Amare, jeszcze przed podpisaniem kontraktu z Knicks ogłaszał, że w przyszłym roku (kiedy skończą im się kontrakty w klubach) zaprasza do siebie rozgrywającego San Antonio Spurs Tony'ego Parkera i skrzydłowego Denver Nuggets Carmelo Anthony'ego, co natychmiast zrobiłoby z Knicks faworyta Konferencji Wschodniej. To przyszłość, a co z teraźniejszością? Knicks ciągle wierzą, że Amare w zespole to 50 procent więcej szans, że trafi tam wielki fan New York Yankees LeBron James. By to miało finansowy i sportowy sens muszą pozbyć się Davida Lee, którego najsilniejsze i najsłabsze strony to idealne odbicie tego, co na parkiecie pokazuje Stoudemire. Teraz pewnie przyjdzie im poczekać na decyzję LeBrona lub Dwayne'a, a kiedy obaj powiedzą "nie", co jest najbardziej prawdopodobne, będą chcieli zamienić Lee na wszechstronnego i potrafiącego seryjnie zdobywać po 30 punktów w meczu rozgrywającego Golden State Warriors - Monta Ellisa. Jeśli im się to uda, kibice w Nowym Jorku na pewno nie będą się nudzić, choć kasa klubu będzie już bardzo pusta.

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97
Jest to bardzo dobry transfer dla Knicks. Amare faktycznie będzie teraz pełnił dodatkową rolę przynęty na pozostałe gwiazdy. Myślę, że w tym sezonie im się jeszcze nie uda ściągnąć wielkiego nazwiska ale o play off będą walczyć.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem z nartami

Następny temat

Czasy mistrzów, za młodych lat ;]

WHEY premium