SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

NBA - newsy

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 41416

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
No też tak myślę, Shaq niepotrzebnie bierze się za sport, na którym mało się zna Ale wielka kasa może wszystko

Co do ustawionych walk Rosjanina, to już nie jedną takową widziałem

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34593 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434066
Nowo mianowany trener Minnesota Timberwolves, Kurt Rambis będzie miał do pomocy w charakterze asystenta coacha nowego człowieka. Będzie nim związany przez ostatnie dwa lata z Sacramento Kings - były szkoleniowiec "Królów" - Reggie Theus.
Theus nie ma zbyt imponującego rekordu jeśli chodzi o swoją karierę trenerską w NBA, jednak w Minnesocie liczą bardzo na jego doświadczenie, które może pomóc w podniesieniu możliwości drużyny, która zakończyła sezon z bilansem 24-58.

Reggie Theus jako główny coach Kings przez dwa sezony miał bilans 44:62, a w trakcie ostatniego sezonu został przez władze klubu z Sacramento zwolniony po 24 spotkaniach. Znacznie lepszy jest jego bilans jako coach uniwersyteckiej drużyny New Mexico, gdzie miał dodatni bilans 41:33.


Dorobku imponującego Theus nie ma, ale kto wie, może w duecie z Timberwolvesem uda mu się coś zdziałać

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Wątpię, no ale co dwie głowy to nie jedna, może coś z tego wyjdzie

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Znany z gry w reprezentacji Chorwacji rozgrywający Roko Ukić zmienił barwy klubowe w NBA. Razem z Carlosem Delfino trafił do Milwaukee Bucks, w wymianie w której udział wzięło jeszcze dwóch innych graczy.

Bucks i Toronto Raptors dokonali wymiany, na mocy której do Milwaukee trafili Ukic i Delfino, a w przeciwną stronę powędrowali Amir Johnson i Sonny Weems.

Mierzący 198 cm Delfino był w minionym sezonie kolegą Macieja Lampego w Chimki Moskwa. Prawa do jego gry w NBA mieli jednak Raptors, gdzie Argentyńczyk występował w sezonie 2007/08, zaliczając średnio 9 punktów i 4.4 zbiórki.

Ukic w zeszłym sezonie rozegrał 72 spotkania jako rezerwowy rozgrywający w Raptors, zaliczając średnio 4.2 punkty i 2.1 asysty. Ten 25-letni playmaker dał się we znaki reprezentacji Polski, rzucając w meczach sparingowych odpowiednio 23 i 14 punktów.

Amir Johnson to skrzydłowy, który nie potrafił dotychczas potwierdzić swojego talentu. Mierzy 206 cm i ma za sobą 135 występów w barwach Detroit Pistons.

Sonny Weems został pozyskany przez Milwaukee z Denver Nuggets. To drugoroczniak, który na swoim koncie ma dopiero 12 mecżów w NBA. Kontrakty Weemsa i Johnsona obowiązują jeszcze tylko przez jeden sezon. Podobnie jest z umową Ukica. Delfino podpisze natomiast nowy trzyletni kontrakt z opcją dla zawodnika na trzeci sezon.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Dokąd zmierzasz o Phoenix Suns? Niedawno słychać było pomruk pod nosem nie tylko Mike'a D'Antoni'ego - to Steve Nash przedłużył kontrakt do końca sezonu 2011/12 ($35 mln. za kolejne 3 lata gry).

Nash prolongował umowę, na kwotę wysoką na tyle, by D'Antoni mógł ostatecznie pożegnać się z marzeniami o posiadaniu w Knicks Nasha piłkarza z nowojorskich ulic. Ponoć wszystko rozbiło się o decyzję Granta Hilla, który miał ostateczny wybór pomiędzy NYK, Phoenix i Bostonem. Być może gdyby Hill zdecydował się odejść do Knicks - Nash wykupiłby swój kontrakt i ruszył za nim.

Coś jednak trzyma weteranów na południu Arizony przy fontannie młodości. Czy to stająca się już powoli legendą opieka medyczna w klubie, czy też możliwość grania "swojego" pod wodzą Nasha...no i Alvina Gentry'ego, a może po prostu Steve Kerr zaoferował któryś ze swoich pierścieni, by Hill i Nash odchodząc z klubu tego lata nie pozbawili go tym samym życia.

Dokąd więc zmierzają "Słońca"?

Raczej do play-off, bo akurat dobrze zrobi im odejście ich najlepszego gracza w sezonie 2008/09. Jeśli tylko Amare Stoudemire będzie zdrowy i będzie mógł grać, to nadal widzę w Phoenix zespół, który wygra 50 spotkań. Ten system , grany we właściwy sposób przy odpowiednim talencie gwarantuje te 50 zwycięstw, z których 80% to sam efekt przewagi talentu i trafiania na rywala, który psychologicznie nie umie sobie poradzić z notorycznie szybkim tempem gry. Gdyby zapytać zawodników z kim nie chcieliby grać w drugim z 'back-to-back games' to Suns z pewnością znaleźliby się dużo wyżej niż ich pozycja w zeszłym sezonie...

Zapomnijmy o zeszłym sezonie, gdy kontuzja Stoudemire'a pozbawiła ich play-offów i gdy MVP tego zespołu był "Big Witness". To Nash prawdopodobnie przyspieszył proces przehandlowania Shaqa do Cleveland i kazał położyć Kerrowi rękę na odpowiednim przycisku. Na co jednak liczą w Phoenix? To zespół na maksymalnie drugą rundę play-offs i to przy dużej dozie szczęścia (czytaj: kontuzje rywali). Czy w Phoenix wierzą w to, że Earl Clark stanie się drugim Borisem Diawem? Czy Robin Lopez ma być centrem pierwszej piątki? ? Sam obwód nawet przestał już zachwycać. Nash jest o krok wolniejszy (choć podejrzewam, że i tak zaliczy lepszy rok niż w ubiegłym sezonie), Richardson zawsze miał więcej talentu atletycznego niż wiary w swoje umiejętności, Leandro Barbosa od kilku lat sprawia wrażenie przyblokowanego i chyba raz na zawsze stracił już szansę na stanie się graczem pierwszej piątki. Tylko Grant Hill nadal gra jak młody bóg i zachwyca swoją odpornością na kontuzje i tym, że nadal potrafi być jednym z 20-25 najlepszych kreatorów w grze 1-na-1 w lidze.

Ale dokąd to wszystko zmierza? Nie wiem czy odpowiedź na to pytanie zna nawet Steve Kerr.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Phoenix Suns

PRZYBYLI: Ben Wallace, Sasha Pavlovic (obaj Cleveland), Channing Frye (Portland), Earl Clark (nr 14 draftu), Taylor Griffin (nr 48 draftu)

ODESZLI: Shaquille O'Neal (Cleveland), Matt Barnes (Orlando),

PIĄTKA: PG Steve Nash, SG Jason Richardson, SF Grant Hill, PF Channing Frye, C Amare Stoudemire

ŁAWKA (ROTACJA): Goran Dragic - Leandrinho Barbosa - Jared Dudley - Louis Amundson

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34593 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434066
Kasa dla Nasha spora, ale czy będzie sukces? śmiem wątpić

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Z tego artykułu co wrzuciłem nie wynika nic optymistycznego, a ja również nie wróżę im sukcesu

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Jak informują dzisiaj amerykańskie źródła, Allen Iverson zagra w przyszłym sezonie w Charlotte Bobcats. Jedna z największych gwiazd NBA ostatniej dekady podpisze kontrakt z drużyną, która nigdy jeszcze nie awansowała do play-offów.

Póki co są to szczątkowe informacje o dogadaniu się obydwu stron, ale Iverson był już przymierzany do Bobcats tuż po zakończeniu poprzedniego sezonu. Superszybki strzelec od tamtego czasu szukał sobie nowej, lukratywnej i kilkuletniej umowy. W zeszłym sezonie otrzymywał jeszcze aż 20 mln. dolarów według kontraktu jaki kilka lat temu podpisał grając jeszcze w Philadelphia 76'ers.

Rynek zweryfikował jednak pragnienia Iversona i ostatecznie koszykarz zgodził się na kontrakt z Charlotte Bobcats. Ma być to jednoroczna umowa, opiewająca na nie więcej niż 5.9 mln. dolarów. Iverson w Charlotte spotka swojego byłego szkoleniowca, Larry'ego Browna, pod wodzą którego dotarł w 2001 roku do Finałów NBA razem z zespołem 76'ers.

Miniony sezon nie był udany dla gwiazdora NBA, który jeszcze w listopadzie przeprowadził się z Denver Nuggets do Detroit Pistons. Iverson miał problemy z odnalezieniem wspólnego języka z dotychczasowymi liderami zespołu, a pod koniec sezonu nie zgodził się na bycie zawodnikiem wchodzącym z ławki rezerwowych.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34593 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434066
No ciekawe czy w Bobcats mu się powiedzie, kasy jakieś niesamowitej na pewno nie zarobi

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem z nartami

Następny temat

Czasy mistrzów, za młodych lat ;]

WHEY premium