Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
18
Witam chciałbym zrobić w "domowych warunkach" sztange jednak nie wiem za bardzo jaka ma byc mniej więcej średnica gryfu.A co do gryfu to myśle aby wykorzystac na to pręt gwintowany.Jak uważacie ?
Szacuny
0
Napisanych postów
61
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5127
standardowe gryfy 28 lub 50mm, dobierz jak najbliższy tego, co do materiału to jeżeli myślisz o zrobieniu porządnego sprzętu to dobrze jest sprawdzić co to za stal, w tym ci raczej nie pomogę, chociaż słyszałem że te lepsze gryfy robią z prętów ciągnionych - lepsza elastyczność i mniej podatne na trwałe odkształcenia. A co do gwintu to przemyśl kwestie jaki będzie ten gwint - drobny będzie się długo zakręcał i pewnie zniszczy się przy suwaniu po nim obciążenia. A na gładki można dość łatwo zrobić zaciski.
ahh co do części chwytnej to najlepiej 28-30, są chyba standardowe pręty ok 27mm i to byłby chyba najlepszy do standardowego obciążenia. jeżeli masz obciążenie o większej średnicy to niektórzy chwalą sobie gryfy ze średnicą 30mm, ponoć lepiej leżą w dłoni.
Zmieniony przez - Chochoł w dniu 2013-01-21 21:52:44
Szacuny
496
Napisanych postów
18907
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
65886
no tyle ze fi 50 to część na obciążenie, w przypadku olimpijskiego obciążenia, a nie część chwytu, j.w. gwint się może uszkodzić, a jakbyś robił całą sztangę z niego to Ci się bedzie wbijać w łapy, kup pręt i tyle. co do tego ze ciągniony, to chyba wszystkie pręty są bardziej uwagę zwrócić jak już na materiał, Stale stopowe, węglowe, itd. ale to już większe zagłębienie się w tematy konstrukcyjne na ogół nawet w sklepach nie podają tego z jakiego gatunku jest gryf
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
Z prętem gwintowanym jest tak, byś musiał stoczyć cały, końcówki zrobić na gładko albo zrobić na nich gwint trapezowy, po drugie zaraz Ci zardzewieje taka stal niczym nie pokryta, no i pieron wie z czego ten pręt zrobiony. Poza tym pręt gwintowanu M 39 długość metr kosztuje ok 60-70 zł, za większy będzie trzeba zapłacić więcej i na tokarkę to jeszcze zamocować.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
0
Napisanych postów
61
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5127
@sąsiad - są też walcowane, na gorąco lub na zimno co też ma znaczenie, chociaż ja specem nie jestem więc nie wiem czy aż tak istotne. jakby robić takie w miarę porządny gryf i wszystko podliczyć - stal, ocynk bo tak chyba najprościej, do tego spawanie i tokarka, przy czym troche roboty to wcale tak dużo taniej nie wyjdzie w porównaniu z np najprostszym marbo 180 za 90zl. tanio to może wyjść stalowa rura zalana betonem i wkręcone 2 śruby na ograniczniki ale to długo pewnie nie pociągnie. sprzęt opłaca się robić ale gryfy jednak kupić gotowe i porządne.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
Ja bym nic nie wybrał, pieron wie jaką to ma wytrzymałość. Ale jak już co to pręt ciągniony mniej toczenia, a nawet i bez toczenia się obejdzie dospawać tylko małe kółka aby talerze do wewnątrz nie schodziły się i na konce dać normalne zaciski lub sprężynowe.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
18
Czytając niektóre tematy dowiedziałem się, że niektórzy do pręta (jako gryf) dodają rurkę PCV o nieco większej fi aby ją wcisnąć na tego pręta aby im się nie wyginał zbytnio.Co sądzicie o tym?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
Nie wiem wolę nie praktykować, drugie pytanie jak takla rurka się trzyma w ręku, czy aby się nie wyślizgnie, jakieś radełkowanie by na niej też trzeba by zrobic.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.