Martwy ciąg z pasem i paskami- czy to ma sens?

Witam.Tak się dziś zastanawiałem, czy Martwy Ciąg robiony z paskami i pasem nie mija się z celem? Martwy robię 5 serii w zakresie 3-5 powtórzeń, ale z paskami i pasem.Jednak zastanawiam się czy to ma sens, bo robiąc w pasie odciążam prace prostowników, które w głównej mierze powinny pracować w tym ćwiczeniu.Paski na ręce uniemożliwiają budowania siły chwytu, ale bez nich nie mogę dzwigać tyle na ile pozwala mi siła.Przez 3 miesiące zbudowałem +22.5kg w tym ćwiczeniu, więc coś warunkuje budowanie tej siły, ale czy to ćwiczenie wykonywane w takim wariancie ( tzn paski i pas ) przekłada się na budowanie siły w innych ćwiczeniach, czy tylko karmi nasze ego?

kwestia ile wazysz, jaki masz staz i jakim ciezarem trenujesz martwy obecnie?

Waga 69-70kg.Staz 1.5 roku.Zaczelem robic ciagi 3 miechy temu.Aktualnie 122.5 x 4p x 5s, Robię tak, zeby zostawiać 1p zapasu w kazdej i tylko w ostatniej zdaza sie czasem garb kiedy robię do upadku.To jakim ciężarem ćwiczę ma takie znaczenie?

jasne, ze ma
pas do trojboju mozna sobie wrzucic wlasnie na ostatnia serie jak robisz do upadku, lub przy mniejszym zakresie powtorzen no na 2-3

Czyli jeśli nie jestem trójbolistą, tylko osobą która wykorzystuje martwy ciąg, do budowania siły ogólnej, np do poprawnej prostej postawy przy przysiadach, przy wyciskaniach żołnierskich utrzymania kręgosłupa w poprawnej pozycji, przy utrzymaniu prostych pleców przy ciężkich wiosłach to powinienem nie zakładać pasa w pierwszych seriach, gdzie zostawiam sobie 1 zapas powtórzenia? Wiąże się to z tym, że będę musiał trochę zdjąć z ciężaru, żeby bez pasa nie robić kociego grzbietu

jak zalezy ci na sylwetce to zdecydowanie nie ma potrzeby, gdyz nie bedziesz schodzil tak nisko z powtorzeniami by potrzebne bylo zabezpieczenie pilnowanie techniki treningowej wystarczy, dodatkowo wspomoze to rozwoj gorsetu miensiowego, ktory bedzie stabilizowal kregoslup

Dzięki za wyjaśnienie :)