Maj-Konkurs Sportowa Sylwetka - Wouej

Odprowadziłem dziewczynę do domu i z powrotem zaliczyłem 4,5 mili biegu. Zajefajna pogoda do biegania.

Jutrzejsze jedzenie. Jeszcze nie czuję ketozy Dziś idę spalić glikogen z góry ciała. Mam nadzieję, że jutro już wejdę bo chodzę głodny i wkurzony z tego powodu. Kiełbasa z cebulą humoru nie poprawiła.

Trening na mniejszych obciążeniach, spadek siły prawdopodobnie spowodowany tym, że 3 dzień nie jem węglowodanów Jednak bardzo fajnie się trenowało, bardzo mocno się uwidoczniły mięśnie. Myślę, że jest to spowodowane ubytkiem wody z organizmu. Zaczyna mi się podobać dieta bez WW, póki co bardzo dobrze się czuję. Zobaczymy co będzie dalej. Jest tu może jakiś spec od tego typu diet? Chciałbym zadać pytanie.

Jedzenie na jutro

kiełbasa śląska to jest to

O proszę. Ktoś jednak zagląda Nie jest to wartościowy produkt, ale wieki nie jadłem i muszę się zaspokoić jak mam do tego okazję.

Trening bardzo fajny. Strasznie mnie wysuszyło. Nieźle to wygląda w lustrze, ale ketozy dalej nie czuję. Obciążenia treningowe ciągle na tym samym poziomie i myślę, że tak już zostanie ponieważ nie mam zamiaru obniżać już kcal.

Wouej

muszę się zaspokoić jak mam do tego okazję.

Bardzo popieram tok myślenia :)

ketoze poczujesz przy oddawaniu moczu
możesz również kupić sobie paski w aptece

Posiłek po treningu. koncentrat czekolada-orzech + kakao + olej z orzechów włoskich i to na wodzie. Mega PYSZNE!!!!!!!!!!!