Mały problem...

Mam 5 dniowy plan i w czwartek jade bica z tricem bez superserii i mam taki problem otóż robie takim średnim towarem hantelki na stojąco 5x8 od 22Kg do 30 czasem i czuje mocne zakwasy w kapturach na nastepny dzien , naprawde czuć że znacząco dostaly w ****e a w piątek jade barki kaptury kark . i moje pytanie jest takie : szrugsy może by przenieść z piątku na czwartek ? Tylko pytanie teraz czy kaptury tak i tak nie dostaną w pipke przy jakimś ćwiczonku na bareczki , oprócz podciągania do brody chyba nie mam innego ćwiczenia w którym były by zaangażowane kaptury akurat w piątek . więc jak mówicie ? Co z tym zrobić ? Bo ja juz tu o***eje zaraz...

Już mniejsza z ankietą, bo jeśli twoje dane w profilu są aktualne to masz prostą odpowiedz. 83kg/185cm i 40 ramię, a na bica ciągniesz sztangielki 30 kg . Zmniejsz ciężar i tyle nie oszukuj, bo pewnie zarzucasz z barku

no nadrzucam troche wiadomo przy takim towarze , tylko ze to bez znaczeni bo czy mam 30 kilo czy te 22 , 24 i robie ruch piekny bez kolebania sie praktycznie wogole to tez mam zakwas w kapturach . Ewentualnie calkiem wy***ac hantle z treningu ale lubie je i szkoda wyrzucac...:( doradzcie

no nadrzucam troche

"Trochę"... Już widzę to Twoje trochę. Robisz szrugso-zarzuto-uginanie w ćwiczeniu, gdzie maja pracować wyłącznie zginacze łokcia.

Jesteś zbyt ograniczony żeby zauważyć, że miało wiele wspólnego. Papa.