Szacuny
8
Napisanych postów
2367
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
45570
Nie zauważyłem jeszcze takiego tematu więc zakładam. Liczycie kalorie? A może jecie to co wpadnie bez żadnej matematyki. Ja osobiście nie liczyłem kalorii będąc na redukcji a mimo to waga spadała, teraz mase naczynam też bez liczenia, zobaczymy jak wyjdzie.. Wypowiadajcie się
Szacuny
1012
Napisanych postów
5430
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
137205
Od chyba roku liczę, ale bardziej proporcje btw, żeby było choć z minimalnym plusem. Kcal same się nabiją, jeśli np 2 lata temu 300 g mięsa i kilka jajek, a dziś ok 0,5 kg mięcha plus proporcjonalnie większa ilość nabiału i zdrowych tłuszczy, plus proporcjonalnie większa ilość węgli złożonych (biały chleb już nawet przestał smakować) to wiadomo, że kcal skoczy
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
11
Napisanych postów
290
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7197
Liczyc nie warto, natomiast warto miec wiedze o kalorycznosci posilkow. Czyli wiedziec na oko ile kalorii ma np. 100g ryzu + 250g kurczaka + surowka polana oliwa. Chodzi mi o orientacje "na setki", czyli ile setek kalorii ma dany posilek. W ten sposob mozna na dluzsza mete latwo kontrolowac kalorie, bez ich liczenia na kalkulatorze.