kask:oczywiscie mówiąc o kopaniu po łokciach miałem na myśli schaby,chodziło mi własciwie o to że swojego czasu w fazie początkowego rozwoju kicka część jego zawodników rekrutowała się z boxu i aby wykonać w walce limit kopnięc wykonywała tzw schaby nie do końca precyzyjnie i raczej z przymusu,zresztą wsród zawodników wyrosłych z czystego kicka też jest pewna grupa zawodników np,Saleta dla których techniki nożne nie miały być nośnikiem
KO a zwyczajnie odebrać siły i trzymać na dystans na takie kopanie z całej siły bez umiejetnosci wychwycenia momentu odsłonięcia można sobie pozwolić tylko w ochraniaczach Top Tena i na odwrót posiadając takie ,,amortyzatory,, na nogach bezcelowe staje się czekanie z jednym kopnięciem na dogodny moment bo i tak niewiele to wniesie.Wsród poczatkujących zawodników Kyokushiny też jest wielu którzy nie potrafią oszczędnie a skutecznie(precyzyjnie)kopać,najczęściej poznać ich po tym że pomimo tego iż wygrali swoje pierwsze walki do drugich już nie wychodzą bo nie mają na czym stanąć a ściśle mówiąc mają bo za sprawą wylewów podskórnych i złamań ich śródstopia jawią się dość pokaźnie.
Boruta:rzeczywiście ushiro Urquideza było i jest wzorem do naśladowania, ze wszystkich zawodników pełnego kontaktu w Polsce jedyny który moim zdaniem bardzo się zblizył do takiego poziomu to wspomniany Wyszyński .pamiętam jak sekundowałem w 91 r mojemu koledze z klubu w walce z nim i tuż przed nią ostrzegałem aby po kazdym szarpnięciu ,odepchnięciu natychmiast schodził w lewo bo inaczej przegra przez ippon ushiro-walka trwała 7 sekund i przegrał przez ippon ushiro.Od tamtej pory zacząłem wszystkie nokauty ushiro Urquideza i Wyszyńskiego wałkować po 100 razy na video i zauważyłem że wykonują to kopnięcie w sposób identyczny znacznie różniący się od tego które jest nauczane na treningach a cały sekret tkwi w szczegółach,najwazniejszy z nich to ten że jeżeli ma być to technika kończąca musi być koniecznie ćwiczona na punkt tj.wątroba każde inne trafienie może spowodować jedynie odepchniecie przeciwnika w tył,Zreszta każde jedno kopniecie jeżeli ma być skuteczne nie może być wykonywane dla samego wykonania należy je ćwiczyć w setkach wariantów i kombinacji przy cofaniu sie ,przy podążaniu za przeciwnikiem,po odepchnięciu ,szarpnieciu,po zwodzie po uniku i tysiącu innych.
Boruta: co do wchodzenia chwytacza w osobę kopiąca efektowne zawijasy to pewnie masz rację w 100% nie mniej jednak muszę przyznać rację freestylerowi że póki co mało jest na ulicach zawodników znających się naprawdę na chwytaniu,(ja jeszcze nie trafiłem) przez co potencjalnego nic nie ćwiczonego agresora można jeszcze przez pewien czas poczciwą stójką poskromić nieraz w sposób efektowny a osoba która wiele lat spedziła na salach treningowych swoją drogą powinna się szybko zorientować z kim ma doczynienia i na co może sobie pozwolić
kika