AL3ktraCiociaSamoZloAL3ktraCzemu teraz takich nei nagrywa?
1) bo nie ma komu pisać takich tekstów
2) bo nie ma komu słuchać takiej muzyki
3) nie sądzę, żeby np Pani Steczkowskiej chciało się "zejść" do poziomu niszowych, kameralnych koncertów... aspruja do Sal Koncetrowych... i summa summarum nie mają nic
ad1
Tatuuj mnie napisał Ciechowski, zresztą chyba większość pisoenke z tej płyty napisał on.
ad2
czyżby?
ja słyszę przez cały czas głosy, że ludzie tesknią za prawdZiwą muzyką. Jak dla mnie to producenci mają ich za zwykłych ignorantów tworząc shit. Potem się tylko żalą, że w Polsce sami hejterzy, ale czy Ciechowskiego ktoś hejtował? NIE. Czy Niemena ktoś hejtował? NIE.
ad3
patrz 2
za czasów Ciechowskiego i Niemena nie było hejtu, nie było takiej wolności anonimowej wypowiedzi jak dziś, Myślisz że jeśli tworzyli być dziś nie byli by hejtowani?? Byli by, bo to oznaka naszych czasów.
Idąc dalej - na muzyce się nie zarabia. W dobie mp3, YT, kto kupije płyty?? dobra CD to przeżytek - więc zapytam, kto kupuje MP3??
Nie znam ( poza znajomymi DJami ) ludzi którzy wyadją pieniądze, żęby kupić utwory artystów.
Koncerty?? Dni Miast, Święto Tego, Święto Tamtego, Dzień Czego Innego - wszystko for free, więc potem nie ma się co dziwić, że na biletowany koncert jest problem bilety sprzedać...
Ludzie przyzwyczaili się, że muzyka jest za darmo, wieć nie czują potrzeby za to płacić
W ubiegłym roku bilet na koncert E. Batrosiewicz ( w Parku Śląskim ) koncert po nastoleetniej przerwie - kosztował ( nie pamiętam dokładnie ) 15 bądż 25 zł ....na Męskie Granie 70 zł ( słownie siedemdziesiąt złotych ) w tej cenie był kilu godzinny gigantyczny koncert takich artystów jak M. Peszek, S.Soyka, Hey, L. Możdżer, Fish itp... kilka godzin za 70 zł...
A jak pytałam znajomych - kto sie wybiera, na jeden czy drugi - spora część twierdziła - "weź k**** drogo"