Po pracy poczułem sie troche lepie, pomyślałem ide z psem zrobić cardio, jak dam rade 40min to ide na siłownie.
i sie udało
Barki mocno,klatka lekko, tricepsy mocno
1.
Wycisk hantli siedząc - 4x8 + 2regresy
2.Przyciąganie sztangi do klatki - 4x10-8 + 2regresy
3.Wycisk na maszynie typu hammer - 4x8 + 2 regresy
4.Wycisk francuski sztangą prostą - 4x8 +2regresy
5.Wycisk sztangi wąsko - 4x8 + 2 regresy
6.Seria łączona
-Rozpiętki na płaskiej - 3x15
-Wyciskanie hantli na płaskiej - 3x15
-Rozpiętki na baterflaju - 3x15
40min cardio z psem, 10min po treningu.
DIETA
1.
75g Platki jęczmienne
10 Białek jaj
Banan, jabłko
2.
150g Magicznej papki
100g Malin
Puszka tuńczyka
3.
75g Makaron
150g Pierś z kurczaka
4.
75g Makaron
150g Pierś z kurczaka
5.
200g Magicznej papki
150g Pierś z kurczaka
100g Malin
6.
300g Serek wiejski
40g masła orzechowego
Na koniec:
Trening poszedł bardzo dobry, hantle na 35kg konczyłem z zapasem.
Czuje sie dużo lepiej, jutro na 100% też trening poleci, może uda mi sie wyciągnąć dziewczyne bo też coś mówi,że chciałaby zacząć trenować.
Tak to mocno podlało mnie wodą, w sumie nie wiem dlaczego... W sobote wyjazd do Londynu a ja na twarzy jak arbuz....
Przepraszam za brak zdjęć i filmów, ale wypadło mi to z głowy. Jutro nadrobie:)
Aa z Londynu też spróbuje zrobić fajną relacje